Dorożki z zakazem wjazdu na krakowski rynek. Wracają ograniczenia z powodu upałów

Zakaz postoju dorożek na Rynku Głównym i przed bazyliką obowiązuje w godzinach od 9.30 do 19. Jednocześnie urzędnicy podtrzymali wprowadzony w ubiegły wtorek zakaz przejazdu przez Rynek. Od początku lata dorożkarzy nie obowiązywały takie ograniczenia wyłącznie w sobotę 2 lipca.

"W związku z utrzymującymi się wysokimi temperaturami oraz prognozami Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej odnośnie upału w Krakowie - temperatura maksymalna może wynieść od 30 stopni Celsjusza - które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia, prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne" - poinformował krakowski magistrat. Reporter TVN24 Marcin Kwaśny był na Rynku Głównym przed południem - termometr wskazywał wówczas 29 stopni Celsjusza w cieniu.

Dorożkarze mogą korzystać z zacienionych postojów zastępczych przy Barbakanie i na alejkach Plant.

Od 20 czerwca na krakowskim Rynku Głównym obowiązywał zakaz postoju konnych dorożek, wydany przez magistrat. We wtorek 28 czerwca urząd poszerzył ten zakaz również o sam przejazd powozów.

Dzień wcześniej aktywiści Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt poinformowali o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości "znęcania się nad końmi dorożkarskimi i niedopełnienia obowiązków przez urzędników miejskich poprzez zmuszanie koni do pracy w tropikalnych warunkach i to nawet pomimo obowiązywania alertów pomarańczowych przed upałami".

Czytaj też: Alert RCB przed burzami z gradem. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

- Skandaliczne warunki pracy koni dorożkarskich w ostatnich dniach powinny zostać rozliczone, a ponadto nie mamy najmniejszych wątpliwości, że podczas obowiązywania pomarańczowych alertów przed upałami powinien obowiązywać całkowity zakaz ruchu dorożkarskiego na terenie całego miasta, a nie tylko jego niewielkiej części - oceniała w oświadczeniu Agnieszka Wypych, prezes KSOZ.

Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl zapewnia, że konie mają zapewnioną dobrą opiekę. - W poprzednich latach również wprowadzany był zakaz przejazdu przez Rynek, wszystko zależy od temperatur. Warto zaznaczyć, że gdy koń jest w ruchu, jest też mniej podatny na dolegliwości związane z upałami - powiedział rzecznik.

Odnosząc się do sprawy zawiadomienia do prokuratury podkreślił, że miasto dokłada szczególnych starań, by zwierzęta były dobrze traktowane. - Powołaliśmy ekspertów z Uniwersytetu Rolniczego, którzy przebadali kondycję koni i stwierdzili, że są w dobrym stanie. Mamy przepisy dotyczące postojów, każdy koń ma paszport, ma zapewnioną opiekę weterynaryjną. Te wszystkie przepisy zrodziły się właśnie z rekomendacji specjalistów. Koniom nie dzieje się krzywda - powiedział Nowak.