Anna Łopuska kierująca Globalnym Planem Konserwacji stwierdza, że "prace mają charakter bezprecedensowy w skali światowej".
- Tego rodzaju obiekty jeszcze nigdy nie były objęte pełnym programem konserwatorskim. Zabiegom poddany będzie każdy element konstrukcji i wyposażenia. Dzięki temu będą one mogły być w przyszłości udostępnione odwiedzającym Miejsce Pamięci – mówi nam Łopuska.
Dodaje, że celem prac konserwatorskich jest wzmocnienie struktury baraków przy jak najpełniejszym zachowaniu ich autentyczności. Konserwatorzy przewidują też minimalną ingerencję w kruchą, zabytkową materię.
- Z tego powodu ciężko przewidzieć, ile dokładnie potrwają naprawy – zauważa Paweł Sawicki, rzecznik prasowy muzeum. – To pierwszy raz, kiedy konserwacja jest przeprowadzana na taką skalę i obejmuje wszystkie elementy budynków.
Dotychczasowe naprawy dotyczyły tylko pojedynczych elementów konstrukcji i okazały się niewystarczające.
Nowoczesne badania
- Budynki są w bardzo złym stanie – tłumaczy dalej Sawicki. Konserwacji zostaną najpierw poddane baraki numer 7 i 8, znajdujące się w najstarszej części obozu, w tzw. sektorze BIb. Znajdują się tam także kuchnia, łaźnia, umywalnie, latryny oraz barak, w którym przechowywano mienie więźniów.
Rozpoczęcie prac konserwatorskich poprzedziły badania, wykonane przy pomocy najnowszych technologii. - Dokumentacja stanu zachowania obejmuje między innymi zdjęcia fotogrametryczne oraz skaning laserowy – wylicza Sawicki.
Zabezpieczą ściany, odprowadzą wodę
Pierwszy etap prac ma obejmować wzmocnienie ścian baraków i zabezpieczenie osypujących się tynków. Konserwatorzy wykonają też przyłącza drenażu, które pozwolą na odprowadzenie deszczówki. Oryginalne dachy baraków nigdy nie były wyposażone w rynny.
– W następnej kolejności wykonane zostaną m.in.: konserwacja fundamentów i konstrukcji budynków, prostowanie i stabilizacja ścian, wykonane zostaną również odprowadzenia wody, czy izolacje, a także prace konserwatorskie obejmujące wszystkie występujące w budynkach materiały, tj. cegłę, drewno, beton, zaprawy mineralne, metal i znajdujące się na tych podłożach nawarstwienia barwne – informuje Łopuska.
Po zakończeniu prac w barakach nr 7 i 8 konserwacji zostaną poddane kolejne budynki, znajdujące się na terenie obozu.
"Maksymalne zachowanie autentyzmu"
Globalny Plan Konserwacji sponsoruje Fundacja Auschwitz-Birkenau. Jej celem jest finansowanie programu konserwacji terenów i pozostałości po byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym.
- Nadrzędną wartością przyświecającą tym działaniom jest maksymalne zachowanie autentyzmu i czytelności przestrzeni poobozowej dla przyszłych pokoleń – podkreśla Sawicki.
O obozie zgładzono co najmniej 1,1 mln ludzi
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,53 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Autor: wini/i / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Auschwitz-Birkenau