Przed kieleckim sądem zapadł wyrok w sprawie księdza Krzysztofa S., oskarżonego o pedofilię oraz posiadanie dziecięcej pornografii. Ze względu na dobro pokrzywdzonych proces toczył się z wyłączeniem jawności.
Sąd skazał S. na dziewięć lat więzienia. Duchownemu postawiono cztery zarzuty, obejmujące między innymi wykorzystanie seksualne małoletniego poniżej 15. roku życia i udzielenie mu w zamian korzyści majątkowej oraz obietnicy takiej korzyści. Drugi zarzut był związany z takim samym czynem popełnionym wobec innego małoletniego poniżej lat 15, któremu oskarżony dodatkowo miał prezentować treści pornograficzne.
Krzysztof S. był także oskarżony o posiadanie treści pornograficznych między innymi z udziałem małoletnich oraz o utrwalenie treści pornograficznych z udziałem małoletniego.
Wyrok
Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, poinformował w środę, że za wszystkie czyny sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną dziewięciu lat więzienia.
- Sąd zdecydował też o zakazie kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych na okres do 10 lat. Orzekł również środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu związanego z wychowaniem małoletnich, kształceniem ich i opieką nad nimi na 10 lat – poinformował sędzia Durlej.
Dodatkowo ksiądz musi zapłacić na rzecz pokrzywdzonych 108 tys. zł zadośćuczynienia, a także pokryć 10 tys. zł kosztów procesu. - Sąd zdecydował też o przepadku trzech telefonów komórkowych i dwóch komputerów, na których znajdowały się treści pornograficzne – dodał.
Śledczy ustalili, że do przestępstw dochodziło od 2017 r. na terenie województw: małopolskiego, świętokrzyskiego i łódzkiego. W czerwca ubiegłego roku mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód. Krzysztof S. przyznał się tylko do zarzutu posiadania pornografii.
Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock