Pocisk moździerzowy znalazł na swojej działce mieszkaniec Harklowej nieopodal Nowego Targu (woj. małopolskie). Jak poinformowała policja, niewybuch pochodzi najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Mieszkaniec małopolskiej wsi Harklowa zadzwonił w czwartek po południu na numer 112, informując o nietypowym znalezisku. Na swojej działce mężczyzna odkrył zardzewiały niewybuch.
Policja: to najprawdopodobniej pocisk z czasów II wojny światowej
Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce znaleziska. Do Harklowej skierowano także saperów. Według funkcjonariuszy niewybuch to 30-centymetrowy pocisk moździerzowy, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
- O zdarzeniu powiadomiono 16. Batalion Powietrznodesantowy z Krakowa, którego załoga zabezpieczyła pocisk, a następnie przewiozła do neutralizacji - poinformował w komunikacie młodszy inspektor Sebastian Gleń, oficer prasowy małopolskiej policji.
Funkcjonariusz przypomniał, że w przypadku znalezienia niewypału, niewybuchu lub przedmiotu niewiadomego pochodzenia nie należy go dotykać, ruszać i przenosić w inne miejsce. - Nieostrożne postępowanie może doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia. W przypadku znalezienia niewybuchu, czy amunicji należy natychmiast powiadomić policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce przed dostępem dla osób postronnych - dodał Gleń.
O skutkach wybuchu pocisku, który przeleżał w ziemi dziesiątki lat, świadczy zdarzenie z placu budowy obwodnicy Opatowa. 23 marca podczas prowadzonych tam prac eksplodowała stukilogramowa bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Operator ciągnika trafił do szpitala z obrażeniami twarzy, a elementy pojazdu znajdowano kilkaset metrów od miejsca wybuchu.
Źródło: tvn24.pl/małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja