17-letni harcerz został poważnie raniony petardą. Stało się to tuż po tym, jak wrócił do Krakowa z wakacyjnego obozu.
Poszkodowany trafił do szpitala po tym, jak razem z kolegami odpalił petardę na szkolnym noisku. Do zdarzenia doszło już po powrocie harcerzy z obozu do Krakowa.
Wrócili do szkoły, poszli na boisko i...
Uczestnicy rozpakowali się przed budynkiem szkoły podstawowej, w której mieli swój magazyn. Poszkodowany wraz z dwoma kolegami poszedł na szkolne boisko. Próbowali tam odpalić petardę.
- Prawdopodobnie nie odrzucił jej w odpowiednim momencie. Wybuch uszkodził mu poważnie dłoń. Został przewieziony do szpitala - mówi nadkomisarz Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Policja przestrzega przed nieostrożnym obchodzeniem się z petardami.
Autor: ał/roody / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: scx.hu