Od wczoraj mocno wieje na południu Polski. Kierowca ciężarówki najpewniej nie zauważył powalonego na drogę drzewa, wjechał w nie i jeszcze w inne auto. Był uwięziony w zmiażdzonej kabinie tira. Już jest w szpitalu.
Ciężarówka rozbiła się dziś około godziny 4.40 rano na drodze krajowej nr 19 w Dukli na Podkarpaciu. 23-letni kierowca ciężarówki jechał w kierunku Miejsca Piastowego.
Uwięziony w samochodzie
- Kierowca tira wjechał w drzewo, a także w osobowego volkswagena golfa, który zatrzymał się tuż przed nim. Mężczyzna został uwięziony w zmiażdżonej kabinie ciężarówki. Wezwani na miejsce strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, aby go ewakuować - mówi tvn24.pl Paweł Buczyński, rzecznik prasowy podkarpackiej policji.
Kierujący tirem z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Kierowcy samochodu osobowego nic się nie stało.
- 23-latkowi pobrano krew do badań na obecność alkoholu - dodaje Buczyński.
Droga krajowa nr 19 w Dukli w związku z wypadkiem była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacie112.pl