Kierowca autobusu wpadł w poślizg na oblodzonej drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z dwoma samochodami osobowymi. 41-latka, która kierowała jednym z nich, została przewieziona do szpitala.
Do wypadku doszło w Bystrowicach koło Jarosławia (Podkarpacie). Jak podaje policja, w autobusie oprócz kierowcy nie było nikogo. - Ranna została kierująca audi 41-letnia mieszkanka powiatu jarosławskiego, która z obrażeniami została przewieziona do szpitala. Badanie wykazało, że kierujący pojazdami byli trzeźwi – mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka podkarpackiej policji.
Do kolizji doszło też w Groblach w powiecie niżańskim oraz w Kańczudze koło Przeworska. Tam samochody wpadły w poślizg i wjechały do rowu.
"Prosimy o ostrożną jazdę"
Na Podkarpaciu we wtorek rano przejezdne były wszystkie drogi wojewódzkie i krajowe. - Jedynie lokalnie, między innymi na niektórych drogach w powiecie rzeszowskim, jest ślisko - powiedział dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Andrzej Pakuła.
W regionie rano temperatura powietrza wahała się od -3 do +2 st. C. Na drogach, głównie wojewódzkich, pracowało blisko 50 pługopiaskarek.
Rzeczniczka policji zaapelowała do kierowców o rozwagę. - Prosimy o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości oraz techniki jazdy do warunków panujących na drogach – powiedziała.
Z kolei, jak przypominają drogowcy, kierowcy powinni pamiętać, że warunki na drogach mogą w każdej chwili ulec zmianie. Lokalnie na drogach zalesionych lub w okolicach cieków i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem.
Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka policja