8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który podawał się za kominiarza i wyłudzał pieniądze za czyszczenie kominów. Udało mu się w ten sposób oszukać 146 osób.
Śledztwo w tej sprawie bocheńska policja prowadziła od sierpnia 2014. Teraz mieszkańcowi Limanowej postawiono aż 141 zarzutów popełnienia przestępstwa i 5 związanych z usiłowaniem jego popełnienia.
Straszył odmową wypłacenia odszkodowania
Mężczyzna, kiedy kontaktował się z poszkodowanymi, miał powoływać się na nieistniejące umowy między nimi a władzami gminy. Przypominał też obowiązku przeprowadzenia czyszczenia przewodów kominowych i związanych z nim przepisach ubezpieczeniowych. Straszył właścicieli kominów, że w przypadku pożaru – jeśli nie będą dysponowali potwierdzeniem wykonania takiej usługi – ubezpieczyciel może odmówić im wypłacenia odszkodowania.
Za swoje usługi przedsiębiorcy 27-latek żądał 30 zł. Tym, którzy nie byli przekonani do jego propozycji, oferował same zaświadczenia. Wtedy cena była nieco niższa, a klienci mieli mieć podstawę do uzyskania odszkodowania w przypadku pożaru.
Czyszczenie kominów tylko z uprawnieniami
- W tracie śledztwa przesłuchano ponad 280 świadków, co pozwoliło na postawienie podejrzanemu zarzutu doprowadzenia innych osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia ich w błąd – informuje bocheńska policja.
Jednocześnie funkcjonariusze przypominają, że osoba uprawnioną do czyszczenia kominów jest tylko mistrz lub czeladnik w rzemiośle kominiarskim. 27-latek takich uprawnień nie posiadał.
Autor: wini / Źródło: TVN 24 Kraków / Małopolska Policja
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji / Shutterstock