Nietypowa interwencja miała miejsce w zeszły czwartek. Policjanci z Kunowa, sierżant sztabowy Damian Zakrzewski i sierżant Mateusz Sławek, patrolowali okoliczne miejscowości, kiedy zatrzymała ich kobieta. Jak relacjonują, była roztrzęsiona.
"W rozmowie wyjaśniła, że jej kot przestraszył się innych zwierząt i wdrapał się na wysokie drzewo. (...) obawiała się, że zwierzę może spaść i zrobić sobie krzywdę" - czytamy w komunikacie świętokrzyskiej policji.
Właścicielka dziękuje
Funkcjonariusze pomogli w ściągnięciu kota z drzewa i przekazali go w ręce właścicielki. Teraz kobieta przesłała do Komendanta Powiatowego Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim list z podziękowaniami.
"Pragnę wyrazić wdzięczność i podziękować z całego serca (…) za pomoc w uratowaniu i zdjęciu z drzewa mojego kotka. (…) Za zwyczajnie ludzkie podejście i współczucie dla ludzi i zwierząt" - napisała właścicielka zwierzęcia. Jak zaznaczyła, postawa funkcjonariuszy jest "godna do naśladowania i zasługuje na dobre ich uhonorowanie".
Autorka/Autor: wini/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja