Do zdarzenia doszło w sobotę po 22 na ulicy Nowowierzbowej w Zawierciu. Policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu na chodniku pieszych.
"Dwóch mężczyzn i kobieta wcześniej przechodzili przez przejście dla pieszych na ulicy Gałczyńskiego. Przed 'pasami' zatrzymał się samochód. Kierujący zaczął krzyczeć do pieszych, że wtargnęli na jezdnię. Pomiędzy osobami doszło do wymiany zdań, po czym peugeot odjechał. Chwilę później kierujący gwałtownie nawrócił i zaczął szybko jechać w kierunku pieszych" - informuje Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu.
Awantura na pasach zakończona potrąceniem
Gdy piesi znajdowali się już przy ulicy Nowowierzbowej - samochód wjechał na chodnik, po czym potrącił 30-latkę i jej o rok starszego kolegę. 32-latek zdążył odskoczyć. Po chwili kierujący odjechał z miejsca, nie udzielając pokrzywdzonym pomocy. Poszkodowani trafili do szpitala.
Samochód sprawcy odnaleziono przy ulicy Blanowskiej. Auto zostało zabezpieczone.
Jak ustalili policjanci, za kierownicą peugeota siedział 39-letni mieszkaniec Zawiercia, który został zatrzymany w niedzielę rano. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa trzech osób.
Sąd zastosował wobec 39-latka tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 15 lat, a nawet dożywocie.
Autorka/Autor: SK/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu