Stali przy torach i rzucali kamieniami w pociągi osobowe

Nastolatkowie rzucali kamieniami w pociągi
Zabrze (województwo śląskie)
Źródło: Google Earth

Kilkunastu nastolatków rzucało kamieniami w przejeżdżające pociągi pasażerskie - wynika z komunikatu sokistów, którzy ujęli dwóch chłopców. Młodszemu policja niczego nie udowodniła, wobec starszego skierowała wniosek do sądu rodzinnego.

Do zdarzenia doszło szóstego maja na szlaku kolejowym Zabrze – Gliwice. - Kilkunastoosobowa grupa młodzieży rzucała kamieniami do przejeżdżających pociągów pasażerskich, stwarzając poważne zagrożenie dla zdrowia i życia podróżujących nimi osób - informuje Straż Ochrony Kolei.

SOK przekazuje, że kamieniami zaatakowani zostali także jej funkcjonariusze, którzy ujęli dwóch chłopców. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że jeden z nieletnich znajduje się pod wpływem alkoholu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nie miał biletu, wyskoczył z jadącego pociągu.

Kamieniami w pociągi osobowe

W czwartek 6 maja br. do dyżurnego zmiany z Posterunku Straży Ochrony Kolei w Gliwicach wpłynęła informacja, że na szlaku Zabrze - Gliwice znajduje się grupa młodzieży, która rzucała kamieniami w kierunku przejeżdżającego pociągu pasażerskiego PKP Intercity relacji Jelenia Góra - Kraków Główny.

Na miejsce od razu skierowano dwóch funkcjonariuszy z patrolu SOK, którzy ujęli 13-letniego chłopca. - Pozostała młodzież (około 10 osób) na widok funkcjonariuszy SOK zbiegła poza teren kolejowy - informują.

Gdy czekali z 13-latkiem na policję, grupa nastolatków miała ponownie znaleźć się na torach kolejowych i obrzucić tłuczniem interweniujących sokistów oraz przejeżdżający pociąg Kolei Śląskich relacji Częstochowa – Gliwice. Wtedy sokiści ujęli 16-latka.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO

Kolejny przypadek "zabaw" na torach

Policjanci przebadali chłopców alkomatem. - Młodszy miał wynik zero, starszy 1,2 promila - mówi Sebastian Bijok, rzecznik policji w Zabrzu.

Przeprowadzone czynności, między innymi rozmowy z nastolatkami i sokistami nie dowiodły, by 13-latek robił coś złego. - 16-latkiem zajmie się sąd rodzinny - Za znieważenie funkcjonariusza SOK oraz rzucanie kamieniami w pociągi. Jest to wykroczenie, bo nie potwierdziło się, by uszkodził jakiś pociąg - mówi Bijok.

SOK alarmuje, że to kolejny przypadek w ostatnim czasie, "gdy nieletni pozostawieni bez nadzoru opiekunów urządzają zabawy na torach, obrzucając pociągi kamieniami lub układając przeszkody na torach".

- Rzucony kamień w połączeniu z siłą pędzącego pociągu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia podróżujących osób - ostrzegają sokiści.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ktoś dla zabawy używa sygnału alarmowego i zatrzymuje pociągi. Kilkadziesiąt przypadków w całym kraju.

Czytaj także: