Był poszukiwany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i 18 innych przestępstw, w tym założenie trzech plantacji konopi indyjskich. Na jego trop wpadli śląscy "łowcy głów". Znaleźli go w jednej z opolskich wsi, gdzie założył kolejną plantację.
38-letni mieszkaniec Koziegłów poszukiwany był na podstawie listu gończego wydanego przez I Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Miał zostać tymczasowo aresztowany na trzy miesiące w związku z działalnością w zorganizowanej grupie przestępczej, która trudniła się nielegalną uprawą konopi indyjskich, a także handlem narkotykami na dużą skalę.
Podejrzany jest w sumie o 18 przestępstw, w tym założenie co najmniej trzech plantacji konopi indyjskich na terenie województwa śląskiego.
Wrócił do Polski
We wrześniu 2022 roku sprawa została przejęta przez policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Katowicach. Śląscy "łowcy głów", specjalizujący się w poszukiwaniach najbardziej niebezpiecznych przestępców ustalili, że 38-latek może ukrywać się w krajach Beneluksu. Za mężczyzną został wydany Europejski Nakaz Aresztowania.
Okazało się jednak, że poszukiwany wrócił do kraju. Ukrywać się miał na terenie jednej ze wsi w województwie opolskim. Właśnie tam namierzyli i zatrzymali go śląscy "łowcy głów".
Założył kolejną plantację
"Wpadł razem ze swoim 40-letnim wspólnikiem z Dąbrowy Górniczej na terenie posesji, gdzie założyli kolejną plantację konopi indyjskich. W trakcie oględzin śledczy zabezpieczyli specjalne urządzenia do nagrzewania i nawadniania roślin oraz 176 krzewów konopi" - informują w komunikacie śląscy policjanci. "Mężczyźni byli zaskoczeni wpadką, nie stawiali oporu przy zatrzymaniu. Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania mężczyzna trafił już do zakładu karnego" - podsumowano.
Źródło: tvn24.pl/śląska policja
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja