36-latka z Sosnowca postanowiła rozstać się ze swoim partnerem. Ten nie zamierzał tego przyjąć do wiadomości. 44-latek miał uwięzić ją w mieszkaniu, wykorzystywać seksualnie i okraść. Mężczyzna trafił już za kratki.
W poprzedni wtorek policjanci z Sosnowca otrzymali telefoniczne zgłoszenie dotyczące więzienia 36-latki przez jej partnera. O sprawie najpierw poinformowała ich matka kobiety, potem sama pokrzywdzona. Powodem zachowania 44-latka miało być niepogodzenie się z faktem rozstania i nakazem opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę, który, ze względu na stan nietrzeźwości, został odwieziony do izby wytrzeźwień - informuje Dorota Pelon, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Wykorzystywał kobietę
Śledczy ustalili, że mężczyzna nie tylko pozbawił wolności kobietę, ale też wykorzystywał ją seksualnie. 36-latka była też nękana przez mężczyznę. Ponadto 44-latek miał przywłaszczyć sobie 3000 złotych należące do kobiety.
Dwa dni później Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ wszczęła w tej sprawie śledztwo. W piątek 30 sierpnia prokurator przedstawił sprawcy zarzuty nękania, kradzieży, pozbawienia wolności związane z wykorzystaniem seksualnym.
- Ogłoszenie zarzutów poprzedzone było wykonaniem czynności procesowych, z udziałem świadków, oględzin miejsca zdarzenia i innych. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy. Z uwagi na charakter dokonanych czynów, prokurator wystosował wniosek do sądu, o zastosowanie tymczasowego aresztowania - przekazuje Dorota Pelon, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Sąd Rejonowy w Sosnowcu przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt.
Mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock