Sąd: Marek G. zabił żonę. Był wtedy policjantem. Anny G. dotąd nie odnaleziono

[object Object]
Anna i Marek G. byli małżeństwem 5 latTVN 24 Katowice
wideo 2/9

Gdy Anna G. zniknęła, jej mąż miał przy sobie telefon żony. Tej samej nocy wysłał go do Niemiec. Świadczą o tym odciski palców na kopercie i wreszcie słowa męża. Przyznał się do tego, gdy źle zaadresowana przesyłka wróciła do Polski i w ostatniej chwili została przechwycona przez śledczych. Ta poszlaka przesądziła o aresztowaniu Marka G., policjanta z Sosnowca. Dzisiaj został on skazany na 15 lat więzienia.

Marek G. z Czeladzi, były policjant z Sosnowca został w piątek skazany na 15 lat pozbawienia wolności za zamordowanie żony Anny G. Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Katowicach.

Sędzia nie miał wątpliwości, że Marek G. jest winnym zbrodni. Ale nie przychylił się do wniosku prokuratury, która żądała 25 lat więzienia. Powód: mężczyzna miał nieposzlakowaną opinię. Obrona oczekiwała uniewinnienia.

Kobieta zniknęła w lipcu 2012 roku. Po dwóch dniach Marek G. zgłosił zaginięcie żony. Potem cały czas pracował w policji. Do aresztu trafił niemal trzy lata później, we wrześniu 2015 roku.

Proces ruszył rok później, w październiku 2016. Nie było świadków zbrodni, nigdy nie znaleziono ciała Anny G. Prokuratura miała tylko poszlaki.

Oskarżonego nie było na sali.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrona już zapowiedziała apelację.

Arkadiusz Ludwiczek, oskarżyciel posiłkowy, pełnomocnik matki Anny G.: - Jesteśmy zadowoleni z wyroku. Nie wykluczamy apelacji, ale moja klientka nie jest mściwa. Chciała jedynie kary.

Poszlaki

Marek G. twierdził, że żona zostawiła go, zapowiadając, że po dwóch dniach wróci po córkę. Ale tego wieczoru grzmiało i błyskało, a Anna G. panicznie bała się burzy. Poza tym nie zwykła wychodzić z domu późnym wieczorem. Nie ubierała się też wyzywająco, była skromna, co wykluczyło napad obcej osoby w celu gwałtu czy rozboju.

Śledczy ustalili, że była szaleńczo zakochana w mężu, a córka była jej drugą obsesją. Nie zostawiłaby ich na dłużej. A gdyby to zrobiła, to z wielkim hukiem, bo miała skłonność do teatralnych zachowań. Tymczasem nawet nie zadzwoniła do matki, z którą była bardzo związana. Dzwoniła do niej codziennie, gdy była szczęśliwa i gdy pokłóciła się z mężem.

Kłócili się, bo Marek G. miał romans z koleżanką z pracy. Ani on się tego nie wyparł przed sądem, ani jego kochanka. Ten romans prokuratura uzna za jeden z motywów zbrodni. Drugi: dziecko. Marek G. mógł bać się, że w razie rozwodu straci córkę.

Jeżeli jednak Anna G. by odeszła, wbrew wszystkim ustaleniom biegłych psychologów, za co by sobie ułożyła nowe życie? Miała wspólne konto z mężem, przy sobie najwyżej 45 zł. Nie wzięła samochodu. Od chwili zaginięcia nie skorzystała z karty płatniczej, nie wynajęła pokoju w żadnym hotelu, nie zalogowała się do internetu.

Ostatecznie przeciwko Markowi G. świadczy telefon jego żony. Policjant wydzwaniał do niej w noc zaginięcia, tymczasem miał jej telefon przy sobie.

Komórka i areszt

Sprawa komórki Anny G. to kluczowy wątek w śledztwie. Odzyskanie telefonu przesądziło o aresztowaniu Marka G.

W noc zaginięcia Anny G. jej mąż jeździł ich chevroletem po Czeladzi i do Katowic – jak twierdził, w poszukiwaniu żony. Wydzwaniał do Anny. Nagrywał się na automatyczną sekretarkę: "Aniu, gdzie jesteś, nie wygłupiaj się, wracaj, co ja powiem rano córce". I zaraz wyłączał komórkę – dlatego nie można namierzyć, gdzie był.

Po co się wyłączał, skoro szukał żony? Po co jej szukał, skoro miała po dwóch dniach wrócić? Te pytania śledczy zadawali sobie, zanim odkryli, że Marek G. miał wtedy przy sobie telefon żony.

Najpierw im powiedział, że żona zabrała komórkę i logowanie aparatu wprowadzało ich w błąd. Myśleli, że zaginiona jeszcze cztery godziny po wyjściu z domu kręciła się po swoim osiedlu w Czeladzi, że potem przeniosła się do Katowic i pozostała tam aż do poniedziałku. Komórka miała zaprowadzić śledczych do Niemiec, ale się rozładowała.

Telefon został przejęty przez policję w marcu 2013, osiem miesięcy po zaginięciu Anny G. w Wydziale Przesyłek Niedoręczalnych w Koluszkach. Był zapakowany w podwójną kopertę bąbelkową. Przesyłka została nadana jako list polecony do hostelu w Monachium z Katowic 8 lipca 2012 przez niejakiego Jarosława D. z ul. Radosnej w Katowicach.

Jeszcze cztery miesiące i zgodnie z przepisami Poczty Polskiej przesyłka zostałaby otwarta, a jej zawartość zlicytowana. Mało brakowało i by przepadła. Jak śledczy do niej dotarli? W grudniu 2012, po zatrzymaniu Marka – wtedy już podejrzanego w związku z zaginięciem żony, odkryli, że krytycznej nocy z 7 na 8 lipca z jego komputera wyszukiwane były adresy niemieckich hosteli i niejakiego Jarosława D. z ul. Radosnej w Katowicach oraz hasło "poczta katowice całodobowa". Postanowili sprawdzić, czy Marek wtedy coś wysłał. Było za późno, by rozpoznać klientów poczty na nagraniach z monitoringu – są kasowane po miesiącu. Ale ewidencja przesyłek przetrwała.

8 lipca przyjęto dwie: do Mikołowa i Monachium. Ta druga miała błędne adresy odbiorcy i nadawcy. Dlatego ostatecznie trafiła do Koluszek.

Komórka była bez odcisków palców. Ale na obu kopertach ujawniono odciski Marka G. Odcisków Anny G. nie było. Grafolog ustalił, że to Marek adresował kopertę. W komórce nie było pamięci. Została usunięta już po zaginięciu Anny G.

Marek G. wyjaśniał, ale dopiero przed sądem, że to żona kazała mu wysłać komórkę osobie, której ją sprzedała i właśnie o to pokłócili się w dniu zaginięcia żony.

Gdzie jest walizka i po co ten cement?

- Marek G. był czynnym funkcjonariuszem policji, posiadał wiedzę z zakresu komputerów i informatyki - podkreślał prokurator w mowie końcowej na lipcowej rozprawie.

Zwrócił uwagę, że żona była od niego zależna, a on wiódł podwójne życie i jako policjant miał wiedzę, jak zabić i pozbyć się ciała. - Czekał tylko na odpowiedni moment. Zakupił zaprawę murarską i worki foliowe do wyrównania podjazdu do garażu, ale nikt nie widział, żeby podjazd został zrobiony. Kupił linkę rzekomo do nauki jazdy na rowerze, podczas gdy córka umiała już jeździć - mówił prokurator.

W wykazie zakupów Marka G. z tamtego czasu były także tabletki nasenne.

Mechanizm zabójstwa Anny G., wedle prokuratury, polegał na uśpieniu żony lekami, utopieniu lub uduszeniu kablem od depilatora, który zniknął z mieszkania. Zniknęła także wielka walizka. - Marek G. wziął ciało z wanny, zaniósł do garażu, umieścił w walizce, walizkę wpakował do auta, wywiózł walizkę, ukrył w dole w ziemi, zalał zaprawą murarską - przedstawiał w sądzie prokurator.

Śledczy znaleźli w pamięci jego komputera, że wyszukiwane były na nim informacje, jak oszukać wariograf. Mimo to podczas badania Marek G. zareagował na słowa "utopienie" i "uduszenie".

Prokurator przypomniał, że wszczęte dopiero po pięciu miesiącach śledztwo doprowadziło do zatarcia wielu śladów.

Oskarżony: kocham córkę

Na ostatniej rozprawie w środę mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonego. Miał ich aż trzech. Mówili tak długo, że nie starczyło czasu na naradę składu sędziowskiego i sędzia przełożył ogłoszenie wyroku na piątek.

Obrońcy postulowali całkowite uniewinnienie Marka G. Argumentowali, że proces ma charakter poszlakowy, a dowody w sprawie - takie jak zakup materiałów budowlanych, leków nasennych czy liny przez Marka G. - są łatwe do podważenia.

Swoje stanowisko przedstawił również oskarżony. Marek G. mówił, że podczas prokuratorskiej mowy końcowej padło zbyt wiele sformułowań jedynie sugerujących jego winę. Twierdził również, że nigdy nie był agresywny w stosunku do żony i innych osób, a także bardzo kocha swoją córkę.

Mecenas Jadwiga Kalus twierdziła, że Anna G. posiadała dodatkowe środki finansowe pochodzące z przepracowanych nadgodzin. Obrona zauważyła, że dzięki temu Anna G. mogła opuścić rodzinę.

Mecenas Piotr Kruszyński z kolei odnosił się również do wyniku badania wariografem przeprowadzonym na Marku G. W jego opinii nie powinno ono być pełnoprawnym dowodem w sprawie, a jedynie narzędziem w rękach biegłego sądowego.

Mecenas Katarzyna Górny-Salwarowska przedstawiła wyniki analiz biegłych, które dotyczyły stanu psychicznego Anny G. oraz profilu psychologicznego Marka G. Według obrońców cytowana podczas rozprawy ekspertyza jednoznacznie przedstawia, że oskarżony nie mógł planować zbrodni.

W winę Marka G. do końca nie wierzył jego ojciec.

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: archiwum rodzinne

Pozostałe wiadomości

Chciał wspomóc ofiary brutalnej, nieuprawnionej inwazji, ale przy okazji wpadł w tarapaty w swojej ojczyźnie. Szwajcaria jest krajem neutralnym, więc Jona Neidhart musiał wybierać między przestrzeganiem prawa a udzieleniem tak potrzebnej pomocy. - Jeśli muszę wybierać między decyzją moralną i etyczną a decyzją zgodną z prawem, to wybiorę decyzję moralną i etyczną - wyznaje Jona.

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko sekretarza stanu USA Marco Rubio w przyszłym tygodniu wybierze się w pierwszą podróż zagraniczną. Poleci do Panamy i czterech innych państw Ameryki Łacińskiej - poinformowała w czwartek nowa rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Źródło:
PAP

Były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki zrzekł się w czwartek immunitetu - poinformował w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek szef sejmowej komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. "Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki i załączył zdjęcie dokumentu wysłanego do marszałka Sejmu.

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24, PAP

Z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku w czwartek zamknięto blisko 200 szkół. Mieszkańców poproszono o pracę z domu, a w niektórych dzielnicach miasta ograniczono ruch samochodowy.

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Źródło:
PAP, AFP

Część Stanów Zjednoczonych znalazła się w objęciach surowej zimy. W jednym z miast w stanie Michigan doszło do pęknięcia sieci wodociągowej. Woda z rur wypłynęła na ulice i bardzo szybko zamarzła, tworząc na zaparkowanych pojazdach grubą warstwę lodu.

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Źródło:
fox2detroit.com, CNN

W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w transmitowanym online przemówieniu do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego mówił między innymi o konieczności zakończenia wojny w Ukrainie. Zapowiedział też, że formalnie zwróci się do wszystkich państw NATO o zwiększenie wydatków na obronność do 5 procent PKB.

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Źródło:
PAP, TVN24

"Jeżeli złapią cię za rękę, to mówisz, że to nie jest twoja ręka" - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Korzeniowski, mistrz olimpijski i doradca ministra sportu, "cytując klasyka". Leszek Blanik, prezes Polskiego Związku Gimnastycznego i członek prezydium PKOl, ocenił, że kwestie finansowe w Polskim Komitecie Olimpijskim "budzą bardzo duże wątpliwości".

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

Źródło:
TVN24

Eowyn - pod tą nazwą kryje się niezwykle silna wichura, nadciągająca nad Wyspy Brytyjskie. Synoptycy ostrzegają przed niszczycielskim wiatrem, który będzie łamać drzewa i zrywać linie energetyczne. Po raz pierwszy od ośmiu lat całą Irlandię objęto alertem pogodowym najwyższego stopnia. Mieszkańcy muszą spodziewać się wielu utrudnień komunikacyjnych. Szkoły będą zamknięte.

Nadciąga "burza stulecia". Cały kraj na czerwono

Nadciąga "burza stulecia". Cały kraj na czerwono

Aktualizacja:
Źródło:
Met Office, Met Eireann, Reuters, BBC

Nominacja Johna Ratcliffe'a na nowego dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej została zatwierdzona przez amerykański Senat. Jest to druga wskazana przez Donalda Trumpa osoba, która zyskała akceptację. Ratcliffe podczas wcześniejszej służby jako szef wywiadu był krytykowany za upolitycznienie go. Trump, proponując go na nową funkcję, chwalił jego dotychczasowe dokonania.

To on pokieruje CIA. Jest zielone światło od Senatu

To on pokieruje CIA. Jest zielone światło od Senatu

Źródło:
PAP

- Dobrze, że Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Sprawa będzie mogła być szybciej procedowana w prokuraturze i szybciej będą mogły być postawiane zarzuty - ocenił w "Kropce nad i" wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha (KO). Śledczy chcą postawić byłemu premierowi zarzuty w związku z organizacją wyborów kopertowych.

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

Źródło:
TVN24

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajmowała się w czwartek wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi Pawłowi Kukizowi (Wolni Republikanie). W czasie posiedzenia Kukiz przeprosił prywatnego oskarżyciela za słowa, których dotyczył jego wniosek. Ten wybaczył, jednak ocenił, że poseł "powinien zostać ukarany dla przykładu". Później komisja w głosowaniu zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku.

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Źródło:
PAP

Czwartek to kolejny dzień umocnienia złotego. Kurs euro spadł poniżej poziomu 4,21 zł. Zdaniem stratega rynków finansowych w PKO BP Mirosława Budzickiego niewykluczony jest dalszy spadek ceny euro.

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Źródło:
PAP

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP

W gronie najwyżej ocenianych banków w Polsce znalazły się VeloBank, ING Bank Śląski oraz na trzecim miejscu ex aequo PKO BP, Millennium i Credit Agricole. Tak wynika z najnowszych badań ARC Rynek i Opinia.

Banki z najwyższą satysfakcją klientów. Nowy lider

Banki z najwyższą satysfakcją klientów. Nowy lider

Źródło:
tvn24.pl

W modelach pogodowych nie widać skandynawskiego wyżu, który miałby sprowadzić zimno. Zamiast tego pogodę mają kształtować atlantyckie niże. Temperatura w Polsce już niedługo może wzrosnąć powyżej 10 stopni Celsjusza. Co jeszcze przyniesie koniec stycznia i początek lutego? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, czy są szanse na powrót chłodu i śniegu.

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sąd nie uwzględnił zażalenia stowarzyszenia Marsz Niepodległości związanego z wrześniowym przeszukaniem jego siedziby. Odroczył też uzasadnienie o siedem dni - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert Antoni Woliński. Postanowienie jest prawomocne.

Skarga na przeszukanie siedziby stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Jest decyzja sądu

Skarga na przeszukanie siedziby stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Elon Musk zaatakował Wikipedię po tym, jak na stronie go opisującej pojawił się wątek dotyczący wykonanego przez niego gestu, który został określony jako "porównywany do nazistowskiego lub faszystowskiego salutu". Współzałożyciel Wikipedii Jimmy Wales odpowiedział na to, że miliarder jest "niezadowolony, bo Wikipedia nie jest na sprzedaż".

Musk atakuje Wikipedię. Powodem jedno zdanie w jego biografii

Musk atakuje Wikipedię. Powodem jedno zdanie w jego biografii

Źródło:
The Independent

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Protest w Sulejówku. Uczniowie liceum i ich rodzice nie zgadzają się z odwołaniem dyrektorki placówki. Gdy zjawił się tam burmistrz z wypowiedzeniem, uniemożliwili mu odjazd sprzed budynku. Wcześniej w tłumie ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz pieprzowy.

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

35-letnia matka i 39-letni ojczym mają odpowiedzieć za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pięcioletnią dziewczynką. Lekarze, którzy ją badali, nie mają wątpliwości, że była maltretowana. Pięciolatka jest pod stałą opieką psychologiczną.

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na co najmniej 52 lata więzienia został skazany 18-letni Axel Rudakubana za zabójstwo w lipcu ubiegłego roku w angielskim Southport trzech kilkuletnich dziewczynek - uczestniczek zajęć tańca "w stylu Taylor Swift". W poniedziałek oskarżony przyznał się do winy. Dziś zapadł wyrok.

Zabił trzy dziewczynki na lekcji tańca. Nożownik z Southport skazany

Zabił trzy dziewczynki na lekcji tańca. Nożownik z Southport skazany

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

Do komendy policji w Gdańsku zgłosił się 44-latek. Miał ze sobą torbę podróżną i oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym do odbycia 18 dni kary więzienia. Specjalnie na tę okoliczność wziął miesięczny urlop w pracy. W więzieniu spędzi jednak aż 14 miesięcy.

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Źródło:
PAP/TVN24

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Internauci twierdzą w mediach społecznościowych, że gęste mgły, które pojawiały się w ostatnim czasie w różnych miejscach na świecie, to sztucznie wywołane zjawisko. Nadali mu nawet nazwę - Fogvid-24. Według nich to mieszanka szkodliwych pyłów, a kontakt z nią skutkuje grypopodobnymi objawami. Ta teoria spiskowa, choć powstała w Stanach Zjednoczonych, dotarła już do Polski.

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24

Zagraniczne media piszą o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim, zwracając uwagę przede wszystkim na poruszenie przez niego kwestii dotyczących bezpieczeństwa Europy i Zielonego Ładu. W kontekście obronności w kolejnych tekstach wraca nazwisko Donalda Trumpa.

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Źródło:
Politico, Reuters, El Pais, The Guardian, Deutsche Welle, tvn24.pl

Zacznę od podziękowań dla wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach przekazali nam wsparcie. Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki, wręcz niewyobrażalny hejt - napisał Jurek Owsiak w liście odczytanym w czwartek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z powodu choroby Owsiak nie mógł uczestniczyć w niej osobiście. Finał WOŚP już w najbliższą niedzielę.

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Źródło:
TVN24
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji (13) zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Premiera nowych odcinków "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zbliża się wielkimi krokami. Poza utalentowanymi tancerzami i tancerkami na ekranie zobaczymy nowego prowadzącego i jurorów. Kiedy premiera nowego sezonu?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

Źródło:
tvn24.pl