Mają zaledwie kilka lat, ale już jeżdżą na łyżwach. Kilkuletnie dzieci uczą się w Tychach (woj. śląskie) gry w hokeja na lodzie. Mimo, że gwiazdy tej dyscypliny nie są tak popularne jak te z piłki nożnej czy siatkówki, sport ten z roku na rok przyciąga wielu młodych ludzi.
- Mamy szkoły sportowe w Tychach. Dzieciaki garną się do hokeja na lodzie i bardzo się z tego powodu cieszymy – mówi Michał Rus z Tyskiego Sportu.
Nadzieja polskiego hokeja?
- Serce się raduje, jak widzimy te wszystkie dzieciaki. Mamy na lodzie dzieci 4- czy 5-letnie. Nic tylko czekać, aż w przyszłości tacy zawodnicy będą stanowili o sile nie tylko tyskiego, ale i polskiego hokeja na lodzie – zauważa Michał Rus. Podkreśla, że liczy się to, by techniki jazdy na łyżwach nauczyć się jak najwcześniej. - Im wcześniej rozpoczniemy jazdę na łyżwach, tym zdecydowanie łatwiej. Jest tak chyba z każdą dziedziną sportu – dodaje.
"Tychy żyją hokejem"
- Mamy piękny obiekt i klub GKS Tychy, który od kilkunastu lat jest w czołówce ligi. Można powiedzieć, że Tychy żyją hokejem na lodzie. Wśród mieszkańców można odczuć takie wrażenie, że nie mogą się doczekać najbliższego meczu tyskiego klubu. Mamy zawsze mnóstwo kibiców na trybunach – mówi przedstawiciel Tyskiego Sportu.
Najmłodsi uczą się gry w hokeja na lodzie na Stadionie Zimowym w Tychach:
Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Andrzej Winkler