Pracownica sądu wśród gangsterów. Akty oskarżenia wobec członków grup przestępczych

Łącznie zarzuty, które obejmują okres od czerwca 2010 r. do lutego 2012 r usłyszało 30 osób. Wśród nich znalazła się była pracownica Sądu Rejonowego w Tychach.

Jedna z grup wywodziła się ze środowiska pseudokibiców GKS Tychy. Jej członkowie kontrolowali znaczny obszar rynku narkotykowego w Tychach. Dopuszczali się przemocy wobec osób, które zajmowały się dystrybucją narkotyków. Zmuszały też do opłacania haraczy.

Członkowie grupy współpracowali również z innymi osobami, wśród których była pracownica Sądu Rejonowego w Tychach. Osoby te zostały oskarżone o udział w grupie przestępczej oraz uczestnictwo w nielegalnym obrocie środkami odurzającymi oraz substancjami psychotropowymi.

Jak informuje Zawada-Dybek, była pracownica sądu została oskarżona o popełnienie czterech przestępstw: udział w grupie przestępczej, udzielanie członkom grupy informacji o toczących się postępowaniach karnych, a tym samym utrudnianie prowadzenie tych postępowań, o rozpowszechnianie informacji z postępowania przygotowawczego oraz przekroczenie uprawnień.

Drugi z gangów zajmował się przemytem z Holandii do Polski i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości marihuany i innych narkotyków. Dokonywali również kradzieży i wyłudzeń kredytów. Jak ustalono, jednorazowo do Polski przywożono nawet 20 kg marihuany. Organizatorami tego procederu była kobieta i mężczyzna.

Jak ustaliła katowicka prokuratura, członkowie obu grup przestępczych wprowadzili do obrotu ponad 600 kg różnego rodzaju narkotyków - mefedronu, amfetaminy, marihuany, ekstazy, kokainy. W toku śledztwa zabezpieczono 30 kg narkotyków. Zabezpieczono też majątek podejrzanych, na kwotę 800 tys. zł.

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15. Czynności wykonywało również Centralne Biuro Śledcze. Wcześniej w tej samej sprawie skierowano już dwa akty oskarżenia obejmujące 27 osób.

Autor: ejas//rzw / Źródło: PAP