Eksplozja butli z gazem była przyczyną pożaru przy ul. Nadrzecznej w Częstochowie. Jedna osoba zginęła. Konieczna była ewakuacja mieszkańców.
Wybuch nastąpił przed godz. 9 w dwupiętrowej kamienicy przy ul. Nadrzecznej w Częstochowie.
- Doszło do wybuchu gazu pochodzącego z butli propan-butan - poinformował st. kpt. Dariusz Gieroń ze straży pożarnej w Częstochowie.
W wyniku wybuchu, w płomieniach stanęło pomieszczenie w jednym z mieszkań kamienicy. - Na zewnątrz wyleciało okno - dodał dyżurny częstochowskiej straży pożarnej.
Konieczna była ewakuacja
Na czas akcji gaśniczej ewakuowano osiem osób. Po wejściu do mieszkania, w którym doszło do wybuchu, strażacy odnaleźli ciało mężczyzny.
- On był niepełnosprawny. Mieszkał sam. Nie dało się wejść do tego mieszkania. Krzyczał, żeby mu pomóc, ale ogień był przy samych drzwiach - opowiada Artur Olejniczak, jeden z mieszkańców.
"Mieszkanie aż się zatrzęsło"
Lokatorzy kamienicy przyznają, że usłyszeli ogromny huk. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że doszło do wybuchu. - Mieszkanie aż się zatrzęsło. Drzwi były gorące. Kiedy je uchyliłem, zobaczyłem dym. Otworzyłem okno, wychyliłem się i zobaczyłem, że strzępy szyby leżą na wale - mówi Tadeusz Łapat, który także mieszka w kamienicy, w której doszło do pożaru.
W sumie w akcji gaśniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej.
- Wszystko wskazuje na to, że nie ma przeciwwskazań, aby lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań - dodał st. kpt. Dariusz Gieroń.
Do pożaru doszło w przy ul. Nadrzecznej w Częstochowie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ns/r / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Paweł Skalski