Podejrzana paczka pozostawiona na stadionie Ruchu Chorzów postawiła na nogi chorzowską policję. W pakunku znajdowały się zapalnik i pojemnik z 2 litrami łatwopalnej substancji. Materiały zostały już wywiezione z terenu stadionu. Mecz z Górnikiem Zabrze odbył się bez udziału kibiców gości.
Początkowo władze klubu zapewniały, że w paczce znaleziono jedynie materiały pirotechniczne, które nie stanowią żadnego zagrożenia.
"Na stadionie przy Cichej nie wykryto żadnych materiałów wybuchowych, a znaleziono jedynie środki pirotechniczne, które zostały zneutralizowane. Na obiekcie trwają teraz intensywne prace, mające na celu sprawdzenie czy na stadionie nie znajduje się więcej tego typu materiałów i zapewnienie maksymalnego poziomu bezpieczeństwa kibicom, którzy odwiedzą dziś obiekt przy Cichej" - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie klubu.
Zapalnik i 2 litry substancji
Ale policja podała, że paczka zawierała radiowy zapalnik i substancję łatwopalną.
– Pakunek został rozbrojony, rozebrany. Przedmioty te muszą najpierw trafić do analizy, szczegółowych ekspertyz, wtedy będzie można na ten temat więcej powiedzieć, wtedy będziemy wiedzieć, jaki ten pakunek miał charakter, czy był zapalny, wybuchowy, czy stanowił jakiekolwiek zagrożenie - mówił Justyna Dziedzic z chorzowskiej policji. - Nie możemy na razie powiedzieć, że to był ładunek wybuchowy. Policjanci określili to jako "urządzenie", będzie sprawdzane jakiego charakteru - dodał.
Podejrzany pakunek został wykryty przez pracownika ochrony. – Znaleziono go przy płocie oddzielającym sektor gości od murawy – tłumaczyła policjantka.
W innym miejscu obiektu znaleziono race ukryte w głośnikach.
"Wszystko pod kontrolą"
Przedstawicielka klubu podtrzymuje jednak wersję o materiałach pirotechnicznych.
- Dzięki współpracy policji i służb ochrony udało się przeszukać obiekt i zneutralizować ewentualne zagrożenie – zapewniła na antenie TVN 24 Donata Chruściel, rzeczniczka Ruchu Chorzów. – To nie były materiały wybuchowe, ale pirotechniczne. Zostały zabezpieczone i wszystko jest teraz pod kontrolą. Myślę, że wieczorem będziemy mogli się skupić na sportowej części widowiska. Mecz może się odbyć bez przeszkód – zapewniła.
Jak zaznaczyła, klub nie wie na razie jak materiały znalazły się na terenie obiektu.
Mecz bez kibiców Górnika
Ze względów bezpieczeństwa sobotnie spotkanie odbyło się bez udziału kibiców Górnika Zabrze. Sektor gości pozostał zamknięty.
Autor: pł/b/kwoj / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24