Niesprawne hamulce, cieknące oleje, nieszczelne układy wydechowe, zużyte bieżniki opon, skorodowane podwozie, niesprawne oświetlenie. Takimi autobusami miejskimi jeżdżą mieszkańcy aglomeracji śląskiej. Posypały się mandaty.
Jak poinformował Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur w czwartek inspektorzy Śląskiego Wojewódzkiego ITD rozłożyli na dworcu autobusowym w Zabrzu mobilną stację diagnostyczną. Kontrola autobusów trwała dwa dni.
- Mogliby to robić przy wyjeździe z bazy, a tak ludzie musieli wysiąść - narzekał jeden z kierowców.
Na 22 skontrolowane pojazdy, w 18 zatrzymano dowody rejestracyjne, usterki w 3 kolejnych usunięto na miejscu. Zastrzeżeń nie budził stan jednego autobusu – podała ITD.
- Posypały się mandaty - mówi Agnieszka Żyłka z zabrzańskiej policji.
Pod lupę brano autobusy należące do prywatnych przewoźników, ale także do spółki okolicznych samorządów. Przewoźnicy ci m.in. obsługują połączenia na zlecenie organizatora komunikacji miejskiej działającego na terenie niemal całej konurbacji katowickiej.
Hamulec kierowca powinien sprawdzić
Jak przekazał Gajadhur, wśród wykrytych usterek były m.in.: wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne hamulce, nieszczelne układy wydechowe, zbyt zużyty bieżnik opon, skorodowane podwozie czy niesprawne oświetlenie.
- W jednym z autobusów układ hamulcowy był tylko w 9 proc. sprawny w stosunku do normy. Olej ciekł z niego jak z kranu. Nie odjechał o własnych siłach, wezwano do niego holownik, podobnie jak w przypadku czterech innych pojazdów - zaznaczył Główny Inspektor Transportu Drogowego.
- Powinni zacząć od tego, za ile my jeździmy - podpowiadał kierowca autobusu.
- Kierowcy tłumaczyli się, że taki pojazd dostał. Ale ma obowiązek sprawdzić sprawność autobusu - zaznaczył Sebastian Pałęga z ITD w Katowicach.
Wykorzystana do kontroli w Zabrzu stacja to – według ITD - jedyne takie urządzenie w Polsce. Inspekcja opisuje ją jako pierwsze w pełni automatyczne urządzenie służące do bardzo dokładnej weryfikacji stanu technicznego pojazdów na drodze. Umożliwia prowadzenie kontroli w zakresie porównywalnym do badania na stacji diagnostycznej.
Mobilną stację ma na wyposażeniu Dolnośląski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego.
Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice/ PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice