Ulicami Bytomia (woj. śląskie) przemaszerował w sobotę barwny korowód superbohaterów. W rytm brazylijskich dźwięków poprzebierani ludzie przeszli na rynek, gdzie trwa Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów.
Międzygalaktyczny Zlot Superbohaterów odbywa się po raz szósty w ramach Festiwalu Dziwnie Fajnie. To jedyna taka impreza w Polsce. Promuje ekologię, radość i wspólną zabawę. - Superbohaterem chce być każdy, i zdziwi się ten, kto twierdzi, że to zabawa dla dzieci - podkreślają organizatorzy.
"Chciałem być supersamem ale to trochę cięższe"
Na ulicach Bytomia tradycyjnie pojawili się ludzie poprzebierani w stroje znanych bohaterów. Ale nie tylko. - Chciałem być supersamem, ale to trochę cięższe - mówił mężczyzna przebrany za tubkę znanego kleju.
- Jestem super krową, która daje super mleko. Żeby dzieci miały zdrowe kości. Superbohaterem jest się codziennie. Superbohater jest w głowie i najważniejsze - jest w sercu. Przede wszystkim, to zarażanie emocjami - mówi w rozmowie z reporterem TVN24 mężczyzna przebrany za super krowę.
"Zrobienie czegoś, czego nie ma na co dzień"
- Ja nie pomalowałem twarzy. Taką maskę znalazłem i ubrałem. Stałem się maską. Superbohater to ktoś, kto walczy ze złem - jak ja. Przeprowadzam staruszki przez drogę, pomagam małym dzieciom w piaskownicy budować zamek. Taki jest superbohater - mówił mężczyzna przebrany za znaną z filmu "Maska" postać.
Co przyciąga ludzi z całej Polski na taką imprezę? - Superbohaterstwo oczywiście. Czyli zrobienie czegoś, czego nie ma na co dzień. Generalnie to akcja, która pozwala się cieszyć sobą i radować. A dlaczego nie? Skoro nie mamy tego na co dzień, to chociaż zróbmy to raz - mówił jeden z uczestników.
Międzygalaktyczny Zlot Superbohaterów odbywa się w Bytomiu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mi//ec / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Bartosz Rejmoniak