Cztery osoby, w tym dwójka dzieci, zostały potrącone we wtorek na pasach w Częstochowie. W szpitalu zmarł 35-letni ojciec. Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, ale nie uciekł z miejsca wypadku. 56-latek został zatrzymany. Częstochowska prokuratura zapowiedziała analizę otrzymanych materiałów dowodowych i przedstawienie mężczyźnie zarzutów.
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 9. - Małżeństwo w wieku 35 i 31 lat, z roczną i 9-letnią córką przechodziło przez przejście dla pieszych na ul. Bohaterów Monte Casino w Częstochowie.
Prokuratura zbada sprawę
Kierujący oplem astrą nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Jadąc prawym pasem, wyprzedził samochód, który zatrzymał się przed przejściem. Wjechał na nie, potrącając całą rodzinę. Sprawca wypadku nie uciekł z miejsca zdarzenia- mówi Joanna Lazar z częstochowskiej policji.
Natomiast Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie poinformował, że zlecona została już dokładna analiza materiałów dowodowych. Prokuratura otrzymała je od policji w dniu dzisiejszym. Najprawdopodobniej w środę 56-letni sprawca wypadku usłyszy zarzuty.
Ojciec zmarł po operacji
Rodzice z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi zostali przewiezieni do Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. We wtorek lekarze określali ich stan jako ciężki. Mężczyzna posiadał urazy wielonarządowe oraz poważny uraz głowy, natomiast jego żona trafiła do szpitala z urazem miednicy. 35-latek musiał zostać przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, gdzie przeprowadzono na nim operację. Niestety w ok. 2 godziny po jej zakończeniu mężczyzna zmarł, o czym poinformowała rzecznik szpitala, Magdalena Sikora.
Dziewczynki w stanie dobrym
Ich córeczki trafiły do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. Stan dziewczynek ogólnie jest dobry, nie mają widocznych obrażeń ani potłuczeń. Świadkowie wypadku relacjonują, że w momencie uderzenia roczne dziecko wypadło z wózka
-56-letni kierowca opla astry w chwili wypadku był trzeźwy. Został już zatrzymany, prawdopodobnie w środę usłyszy zarzuty.
Nie ustąpił pierwszeństwa na pasach rodzinie
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MP / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Paweł Skalski