Zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszał kierowca, który w środę późnym wieczorem wjechał autem w grupę rowerzystów w okolicy Raciborza. Zginęło dwóch potrąconych mężczyzn, dwaj inni zostali niegroźne ranni.
Jechał w stronę Raciborza. Na prostej drodze wjechał w czterech rowerzystów, którzy jechali w tym samym kierunku. Dwóch z nich zginęło.
Kierowca samochodu był trzeźwy. Została mu pobrana krew, która zostanie zbadana pod kątem obecności narkotyków.
Policjanci przedstawili mu już zarzut. 31-latek odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Kierowca nie przyznał się do winy. Uważa, że nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
W piątek podejrzany został doprowadzony do prokuratury. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł – poinformował zastępca prokuratora rejonowego w Raciborzu Mariusz Klekotka.
Kierującemu prokuratura przedstawiła zarzut z art. 177 Kodeksu karnego. Według tego przepisu, kto, naruszając - chociażby nieumyślnie - zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, powoduje nieumyślnie wypadek, którego skutkiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby, podlega karze od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Jak powiedział Klekotka, podejrzany nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. - Nie kwestionuje swojego udziału w tym wypadku, ale nie zgadza się z tym, że naruszył zasad zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym - wyjaśnił prokurator. Śledczy nie chcą ujawniać szczegółów z wyjaśnień podejrzanego.
Dwie ofiary śmiertelne
Do tragedii doszło w środę późnym wieczorem. - 31-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, kierujący samochodem renault, jechał z Samborowic w stronę Raciborza. Na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionej przyczyny uderzył w czterech rowerzystów jadących w tym samym kierunku - relacjonował kom. Mirosław Szymański, rzecznik policji w Raciborzu.
Dwóch 44-letnich rowerzystów poniosło śmierć na miejscu. Do szpitala zostali zabrani pozostali dwaj mężczyźni w wieku 36 i 44 lat. Po przebadaniu przez lekarza zostali zwolnieni do domu. Według informacji z policji, rowery były wyposażone w oświetlenie. Ofiary wypadku to mieszkańcy Raciborza.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Racibórz