- Kolejne samochody zatrzymywały się przed przejściem dla pieszych, przepuszczając młodą kobietę na wózku i jej opiekuna. 52-letnia kierująca niestety się nie zatrzymała - mówi policjant o potrąceniu niepełnosprawnej osoby. Było już po zmroku, ale przejście znajduje się w centrum miasta i jest dobrze oświetlone. Policjant podkreśla, że piesi nie mają tam obowiązku noszenia elementów odblaskowych.
Przejście dla pieszych w Gliwicach na ulicy Dworcowej, gdzie w środę doszło do potrącenia 20-letniej kobiety, stanowi prawdziwe wyzwanie dla pieszych. Rozciąga się na trzech pasach jezdni i nie ma sygnalizacji świetlnej.
20-latka pokonywała je na wózku wraz z 22-letnim opiekunem. Jemu się udało, jej nie.
Bo ich nie zauważyła
- Kolejne samochody zatrzymywały się przed przejściem dla pieszych, volkswagen niestety nie. Doszło do potrącenia młodej kobiety na wózku - mówi Marek Słomski, rzecznik policji w Gliwicach.
Kierowcy, w tym 52-letnia kierująca volkswagenem, zatrzymali się, by pomóc poszkodowanej. Potrącona kobieta została zabrana karetką do szpitala. Od jej obrażeń zależy, jakie konsekwencje spotkają 52-latkę.
To nie pierwsze potrącenie na tych pasach.
- Tłumaczenie kierowców każdorazowo jest takie samo, że nie zauważyli pieszych. Jest to niedopuszczalne - mówi Słomski.
Do wypadku doszło po zmroku około godziny 19. Ale przejście znajduje się w terenie zabudowanym, w centrum miasta, jest dobrze oświetlone.
- Piesi nie mają obowiązku ani konieczności, by nosić tam elementy odblaskowe - podkreśla Słomski.
Natomiast kierowcy mają obowiązek zwolnić. Nie powinni rozwijać dużej prędkości, nawet dozwolonych 50 na godzinę, bo Dworcowa usiana jest przejściami dla pieszych - są co mniej więcej 500 metrów.
- Piesi mogą tam pojawić się w każdym momencie - mówi Słomski. - Większość kierowców o tym wie i stosują się do przepisów. Ale jest taka grupa, do której nie przemawiają żadne kampanie medialne, ani drastyczne filmy. Im się wydaje, że w każdym momencie wyhamują, chociaż to przeczy logice i prawom fizyki.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice