Ruszył nabór do programu in vitro. "Z dofinansowania skorzysta kilkanaście par"

Ruszył nabór do kolejnego programu in vitro
Ruszył nabór do kolejnego programu in vitro

W Częstochowie rusza nabór do miejskiego programu in vitro. Od dziś pary, które chciałyby skorzystać z pomocy w leczeniu niepłodności, mogą składać wnioski w Wydziale Zdrowia Urzędu Miasta. W budżecie na ten cel jest 75 tys. złotych. Z dofinansowania skorzysta kilkanaście par.

Częstochowa, jako pierwsze miasto w Polsce, wprowadziła program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Od początku sprawa budziła w mieście skrajne emocje. Po ostrych dyskusjach, pod koniec zeszłego roku, radni zdecydowali o kontynuacji programu.

- Zdecydował jeden głos. "Za" było 14 radnych z PO i SLD. "Przeciw" głosowało 13 osób z PiS i klubu Mieszkańcy Częstochowy - wyjaśnia Włodzimierz Tutaj, rzecznik urzędu miasta w Częstochowie.

Na świat przyszło 12 dzieci

Pierwszy miejski program in vitro realizowany był w latach 2012-2014. Zakwalifikowano do niego ponad 30 par. Na świat przyszło 12 dzieci. Teraz wprowadzono pewne zmiany.

- Podwyższony został wiek kobiety z 37 do 40 lat, a w uzasadnionych medycznie przypadkach do 42 lat. Ponadto o wsparcie mogą zwrócić się nie tylko małżeństwa, ale także pary pozostające w związkach partnerskich. Wzrosła też kwota dofinansowania - z trzech do pięciu tys. złotych - tłumaczy Tutaj.

Zabiegi w pięciu ośrodkach

Do programu zostaną zakwalifikowane pary, które są mieszkańcami Częstochowy i wcześniej poddały się leczeniu, które zakończyło się niepowodzeniem.

- Na pomoc mogą liczyć też ci, którzy posiadają bezpośrednie wskazania do zapłodnienia pozaustrojowego lub zostały zakwalifikowane do leczenia przez realizatora programu, zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu - dodaje rzecznik.

W 2016 roku, zabiegi in vitro przeprowadzane będą w pięciu ośrodkach w kraju: w Katowicach, Mysłowicach, Łodzi i w Warszawie.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: msin/gp / Źródło: TVN24 Katowice / PAP

Czytaj także: