Uderzył ratownika, który chciał mu pomóc. Dostał zarzuty

Pobił ratownika, gdy ten udzielał mu pomocy
Pobił ratownika, gdy ten udzielał mu pomocy
Źródło: TVN 24
Karetka częstochowskiego pogotowia ratunkowego została wezwana do nieprzytomnego mężczyzny. Leżał na klatce schodowej i nie dawał oznak życia. Gdy jeden z ratowników zaczął mu pomagać, pijany 20-latek go uderzył. - Może mu za to grozić do 3 lat więzienia - informuje policja.

Do zdarzenia doszło 10 stycznia w Częstochowie. Około godz. 17 ratownicy medyczni zostali wezwani do udzielania pomocy mężczyźnie, który nieprzytomny leżał na klatce schodowej, w jednym z domów przy ul. Warszawskiej.

- Jeden z ratowników zaczął sprawdzać tętno mężczyzny i inne czynności życiowe. Nagle, 20-latek przebudził się i uderzył pięścią w twarz 55-letniego ratownika - tłumaczy Joanna Lazar, rzecznik policji w Częstochowie.

Po solidnym ciosie, pracownik pogotowia doznał obrażeń głowy. Sam potrzebował pomocy medycznej.

20-latek z zarzutami

Agresor został zatrzymany. - Nie wiadomo, co było przyczyną jego zachowania i czy działał świadomie. Trwają ustalenia - dodaje Lazar.

Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego wykonującego obowiązki służbowe.

- Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru - kończy rzecznik.

Za napaść na ratownika może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Częstochowie przy ul. Warszawskiej:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: msin / Źródło: TVN24 Katowice

Czytaj także: