Zakrwawiony pies skomlał pod wanną. Podejrzany o znęcanie się nad zwierzęciem trafił do aresztu

Areszt za znęcanie się nad psem
Areszt za znęcanie się nad psem
Źródło: śląska policja
Kobietę obudziło skomlenie. W łazience pod wanną znalazła swojego psa. Był zakrwawiony, okazało się, że miał ranę kłutą w klatce piersiowej i uszkodzoną opłucną. Partner kobiety twierdził, że psa potrącił samochód. Śledczy i sąd nie dali mu wiary. Trafił do aresztu.

Mieszkanka Częstochowy powiadomiła policję, że jej pies jest zakrwawiony. Według jej relacji schowany był w łazience pod wanną. Kobietę obudziło skomlenie.

Z kolei partner kobiety twierdził, że pies został potrącony przez samochód.

Badanie weterynaryjne ujawniło jednak ranę kłutą w klatce piersiowej zwierzęcia i uszkodzenie opłucnej.

Areszt za znęcanie się nad psem
Areszt za znęcanie się nad psem
Źródło: śląska policja

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Człowiek do aresztu, psy do schroniska

Policjanci nie dali wiary mężczyźnie i zatrzymali go. Usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do pięciu lat więzienia. Sąd zdecydował o miesięcznym areszcie dla podejrzanego.

Zwierzę trafiło pod opiekę specjalistów.

W mieszkaniu był także drugi pies. Policjanci wystąpili do urzędu miasta o interwencyjne odebranie obu psów. Obecnie zwierzęta są w schronisku, czekając na sądowne rozstrzygnięcie sprawy.

Czytaj także: