Do zdarzenia doszło na trasie kolejowej w okolicy Czerwionki. Nastolatkowie przyczepili się do zewnętrznej części pociągu i podróżowali w ten sposób niemal dwa kilometry. "Pasażerów" zauważył dyżury ruchu, który natychmiast zaalarmował dyspozytora, a ten posterunek Straży Ochrony Kolei w Rybniku.

Dowiedz się więcej:

Pijany maszynista przejechał na czerwonym świetle semafora

"Gdy pociąg dojechał do stacji Czerwionka Dębieńsko osoby te uciekły w nieznanym kierunku. Patrol po przybyciu do stacji Leszczyny, ujął po krótkim pościgu jednego ze sprawców niebezpiecznego incydentu, który nadal przebywał na obszarze kolejowym" - przekazała w komunikacie prasowym Straż Ochrony Kolei.

Był to 14-latek, który przyznał się do jazdy na sprzęgu zaczepowym pociągu Kolei Dolnośląskich.

"14-letni obywatel Ukrainy został przekazany funkcjonariuszom Komisariatu Policji w Czerwionce-Leszczynach, którzy prowadzą dalsze czynności wyjaśniające" - poinformowała Straż Ochrony Kolei.

Policjanci będą szukać drugiego "pasażera"

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo