Autem jechali bracia, 21-letni i 12-letni. Na łuku drogi wpadli do rowu i uderzyli w drzewo. Starszy wypadł z samochodu. - Położenie młodszego może wskazywać, że to on prowadził. Ale być może przemieściła go siła uderzenia. Teraz najważniejsze, żeby doszli do siebie. Obaj są w ciężkim stanie - mówi Damian Ciecierski, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Boniowice pod Tarnowskimi Górami. Miejscowi wiedzą, że skrzyżowanie ulic Gliwickiej z Bytomską, czyli drogą krajową 94, jest niebezpieczne. - Często tam dochodzi do wypadków, także śmiertelnych - mówi Damian Ciecierski, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Dwaj bracia, lat 21 i 12, z gminy Zbrosławice, którzy mieli wypadek we wtorek około godziny 14 na Gliwickiej, nie dojechali do skrzyżowania. Jechali od strony miejscowości Kamieniec i na łuku drogi, przed DK 94, ich audi wpadło do rowu i uderzyło w drzewo.
Siła uderzenia przemieściła braci
- Auto leżało na dachu i było zmasakrowane - mówi Ciecierski.
Szyby były powybijane, drzwi otwarte. 21-latka znaleziono poza samochodem. Jak relacjonują policjanci, wyrzuciła go siła uderzenia.
Ciecierski: - Ustalamy, kto prowadził. Położenie 12-latka w samochodzie może wskazywać, że to on. Ale może również do przodu przemieściła go siła uderzenia.
Bracia będą przesłuchiwani, ale najpierw muszą dojść do zdrowia. Obaj są w ciężkim stanie, zwłaszcza młodszy. Z miejsca wypadku zabrało ich do szpitala pogotowie lotnicze.
Planują rondo
Na skrzyżowaniu Gliwickiej z Bytomską planowana jest budowa ronda. Przyczyną wypadków, do których tam dochodzi, najczęściej jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierowcom jadącym drogą krajową.
3 czerwca 21-letni kierowca dacii, jadący Gliwicką, spowodował zderzenie z 41-latkiem za kierownicą volkswagena, jadącym Bytomską.
W 2018 roku policja opisywała kilka podobnych zdarzeń. W ostatni dzień czerwca do zderzenia z osobowym renault doprowadziła 52-latka za kierownicą opla.
18 lipca 57-latka kierująca fiatem nie ustąpiła pierwszeństwa dostawczemu renault.
10 września 45-letni kierujący volkswagenem, jadąc drogą podporządkowaną, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym oplem, kierowanym przez 63-letniego mężczyznę. Vectra, siłą odrzutu, uderzyła w stojący na skrzyżowaniu autobus miejski.
Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja