W Sosnowcu odbędzie się impreza charytatywna, podczas której będą zbierane pieniądze dla 18-letniej Sandry. Dziewczyna trzy tygodnie temu miała wypadek na torze gokartowym w Sosnowcu.
– Nie ma nic przyjemniejszego niż iść bawić się na imprezie nie tylko dla muzyki czy znajomych, ale żeby pomóc drugiej osobie. Taka zabawa jest najlepsza – mówi Marcin Żmudzki, manager artystyczny klubu Kashmir.
Pieniądze z wejściówek i puszek
W piątek odbędzie się tam impreza charytatywna, podczas której zbierane będą pieniądze dla rannej w wypadku gokartem Sandry. Dziewczyna trzy tygodnie temu miała wypadek na torze w Sosnowcu. Jej stan się poprawia, ale 18-latka wciąż cierpi na niedowład lewej strony ciała. Jeździ na wózku inwalidzkim.
– Wejściówka będzie najprawdopodobniej kosztowała symboliczne 10 zł. Na całej długości baru ustawimy puszki, do których ludzie będą mogli wrzucać pieniądze. Będę też chciał, żeby po klubie również ktoś z jedną puszką chodził. Wszystkie zebrane pieniądze przekażemy mamie poszkodowanej – mówi Żmudzki.
Artyści wciąż się zgłaszają
Do klubu cały czas zgłaszają się różni artyści, którzy chcą wystąpić podczas imprezy. Nikt z nich nie chce pieniędzy za występ. – Rozmawiałem z mamą Sandry, i kiedy spytałem się , jaka kwota by ją zadowalała, powiedziała, że nawet 100 zł. My oczywiście chcemy zebrać znacznie więcej pieniędzy – dodaje organizator.
Autor: pw / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TTV