Mirosław Gąsik, Artur Zych

Wleń udało się w dużej części obronić. Do miasta stosunkowo niewiele weszło wody, ponieważ udało nam się podwyższyć wały powodziowe - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 Artur Zych, burmistrz Wlenia. Jak mówił, miejscowości położone powyżej miasta w kierunku Jeleniej Góry nie posiadają wałów, przez co mocno zostały dotknięte powodzią. - Poszkodowanych osób jest około 200 w naszej gminie. Najpoważniejsze straty, jeśli chodzi o infrastrukturę, to jest most na rzece, który został uszkodzony, zalana jest między innymi hala gimnastyczna, uszkodzona jest kotłownia miejska - dodał. Burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik poinformował, że jego miasto powoli zaczyna sprzątać skutki przejścia żywiołu. - Ta woda intensywnie spada, natomiast wciąż jest niesłychanie wysoka, czyli dalej jest stan gotowości. Mamy zniszczoną infrastrukturę. Kilka mostów ucierpiało, drogi, chodniki, infrastruktura związana z odprowadzaniem ścieków, z kanalizacją, z odprowadzaniem wód deszczowych - wyjaśnił.