Marek Zuber, Ignacy Morawski

Inflacja w Polsce najwyższa od prawie 26 lat. W październiku 2022 roku wyniosła 17,9 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Ostatni raz wzrost cen nad Wisłą był wyższy w grudniu 1996 roku, gdy inflacja wyniosła 18,5 procent rok do roku. Marek Zuber (ekonomista, Akademia WSB) w programie "Tak jest" w TVN24 przyznał, że trudno powiedzieć, kiedy inflacja się skończy i na jakiej wartości. – Nie wiemy, co się wydarzy, mamy bardzo wiele elementów, co do których wiemy, że potencjalnie są ryzykowne i mogą wpływać na inflację na świecie. Nie wiemy, czy Putin w końcu zakręci kurek z gazem Europie, pogorszenie relacji między Chinami a Tajwanem. Mamy masę rzeczy, których nie jesteśmy w stanie wymyślić dzisiaj prawdopodobnie, które mogą nas zaskoczyć, więc gdzie jest ten szczyt, nie wiemy – powiedział. W ocenie gościa Małgorzaty Łaszcz wszystko wskazuje na to, że "rząd przestraszył się tego, co się wydarzyło między 19, a 20 października na rynku obligacji polskich. Z punktu widzenia walki z inflacją to dobra wiadomość, ponieważ nie będzie już pomysłów na wydawanie pieniędzy na lewo i prawo". Ignacy Morawski (ekonomista, Puls Biznesu) podkreślił, że sytuacja inflacyjna jest bardzo trudna i "nie ma konkretnych sygnałów odwracania trendu". – Jednocześnie widać pewne oznaki sugerujące, że niektóre ceny mogą zacząć się stabilizować lub nawet obniżać – dodał.