Jan Grabiec

Wiemy, że broń jest używana stale. To jest dla żołnierzy codzienność - powiedział Jan Grabiec (szef KPRM) w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24, odnosząc się do marcowego zatrzymania żołnierzy po strzałach na granicy. Grabiec zaznaczył, że "żołnierz ma prawo oddawać strzały ostrzegawcze". Następnie wskazał, że proponowane są zmiany w prawie, które zmienią konstrukcję odpowiedzialności żołnierzy i innych funkcjonariuszy działających przy granicy z Białorusią. Jego zdaniem w obecnej "sytuacji jest podobnie traktowany, jak bandyta, który strzela na granicy". - Jeżeli państwo wysyła człowieka z bronią, daje mu prawo do użycia broni w określonych sytuacjach i się pomyli, to nie powinien być taktowany jak przestępsca - mówił Grabiec. Wskazał, że "strzelanie do migrantów, a korzystanie z broni to są dwa różne pojęcia". - To, że policjant może użyć broni, nie znaczy, że może strzelać do ludzi - tłumaczył. W dalszej części rozmowy Grabiec odniósł się do projektu ustawy o związkach partnerskich. - Jesteśmy w trakcie rozmowy - powiedział. Podkreślił, że jest to projekt rządowy, więc musi być zaakceptowany przez wszystkich koalicjantów.