Dotarliśmy na granicę Kosmosu, potem balon pękł i spadł na Ziemię. Wydanie specjalne

Pierwszy raz w historii polskiej telewizji, wspólnie z firmą Scanway, wysłaliśmy balon stratosferyczny na pogranicze Kosmosu. Po dwóch godzinach lotu balon wyniósł urządzenia badawcze na wysokość 36 kilometrów, następnie pękł i spadł na Ziemię. Scanway podczas tej misji testowała urządzenia przed wysłaniem swojego satelity z rakietą SpaceX Falcon 9, co zaplanowane jest na jesień. Podczas programu "Granica Kosmosu" rozmawiano nie tylko o samej akcji, ale również o polskiej nauce i prężnie rozwijającej się branży kosmicznej. Przypomniano również zapomnianą historię "Gwiazdy Polski". Przed II wojną światową Polska chciała wysłać balon z załogą na wysokość 30 kilometrów. Nie udało się, bo wybuchła wojna. Był to jednak jeden z najambitniejszych na świecie programów kosmicznych w tamtym czasie. W sobotę symbolicznie dokończyliśmy misję naszych dziadków. Wydanie z podwrocławskich Wzgórz Trzebnickich prowadził Hubert Kijek, w Warszawie - Cezary Królak. Za ekipą pościgową podążał reporter TVN24 Aleksander Przybylski.