Fakty po Faktach
Beata Maciejewska, Barbara Nowacka, Marcin Matczak
Lewicy zawsze bardzo mocno zależało na tym, żeby te pieniądze trafiły do Polski, ale chcieliśmy także, żeby był bardzo silny komponent kontrolujący te środki – powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka Lewicy Beata Maciejewska, która komentowała osiągnięte z rządem porozumienie w sprawie Funduszu Odbudowy. Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) pytała, dlaczego Lewica, siadając z Prawem i Sprawiedliwością do negocjacji, nie walczyła o prawa kobiet, o Rzecznika Praw Obywatelskich, nie powiedziała o prokuraturze europejskiej. – W ten sposób zostawiliście część społeczeństwa obywatelskiego bez nadziei i bez szansy na wymuszenie na PiS-ie tych rzeczy, na których nam wspólnie zależy od bardzo dawna – podkreśliła posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Nie jesteśmy naiwni. Walczymy o pieniądze dla Polek i Polaków, a nie o to, żeby PiS ustępował w takich kwestiach. My musimy zdobyć władzę, żeby wprowadzić prawa człowieka – odpowiedziała Beata Maciejewska.
W drugiej części programu profesor Marcin Matczak odniósł się do oczekiwania na decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Skład pod przewodnictwem sędzi Krystyny Pawłowicz ma orzec, czy Polska musi respektować postanowienia TSUE. – Spodziewam się, że ten wyrok będzie negatywny, czyli zgodzi się z tym, o co prosi Izba Dyscyplinarna, ale jaki będzie jego skutek, moim zdaniem nie jest do końca jasne – powiedział prawnik. Gość Piotra Kraśki skomentował również oświadczenie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia po tym, jak CBA weszło do mieszkania jego syna. Według prezesa NIK działania podjęto, by "zmusić go do rezygnacji z pełnienia funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli i zmiany wyników zakończonych oraz prowadzonych kontroli”.