Przypadek przedawkowania witaminy opisany został przez CNN za magazynem naukowym "BMJ Case Reports". Brytyjczyk, którego dane nie zostały ujawnione, usłyszał o suplemencie witaminy D w radiowym talk show. Następnie udał się po radę do specjalisty odżywiania, choć - jak zaznaczył współautor artykułu, dr Alamin Alkundi - w Wielkiej Brytanii nie ma obowiązku rejestracji specjalistów odżywiania i tego tytułu może używać praktycznie każdy.
Po wizycie mężczyzna zaczął zażywać po 20 tabletek suplementu witaminy D dziennie. Przyjmował je w trzech porcjach, łącznie dostarczając organizmowi dawkę 150 tysięcy jednostek (IU, International Unit) witaminy każdego dnia. Jak zauważa dr Alkundi, w ten sposób "przekroczył zalecaną dawkę 375 razy". W Wielkiej Brytanii zalecana dzienna dawka witaminy D dla dzieci powyżej pierwszego roku życia i dorosłych wynosi 400 jednostek.
Przedawkowanie witaminy
Po miesiącu przyjmowania tak dużych dawek witaminy D mężczyzna zaczął cierpieć na mdłości, ból brzucha, nawracające ataki biegunki i wymiotów, skurcze w nogach, dzwonienie w uszach. Po zaobserwowaniu pierwszych objawów Brytyjczyk przestał przyjmować suplement, ale jego stan nie poprawił się.
Dwa miesiące później trafił w końcu do szpitala, gdzie stwierdzono że schudł 12,7 kilogramów, a jego nerki przestały prawidłowo działać. U mężczyzny zdiagnozowano hiperwitaminozę, czyli przedawkowanie witaminy D. Stało się tak, ponieważ w przeciwieństwie do innych witamin, które są rozpuszczalne w wodzie i ich nadmierne ilości mogą być łatwo usunięte przez organizm, witaminy D, A, E i K działają inaczej. Magazynowane są one w wątrobie i komórkach tłuszczonych ciała do czasu, kiedy będą potrzebne. W rezultacie przyswajanie nadmiernych dawek witamin D, A, E oraz K może doprowadzić do osiągnięcia ich toksycznego stężenia w organizmie.
Mężczyzna spędził w szpitalu osiem dni, po których jego stan uległ poprawie. Jak jednak wykazały badania wykonane dwa miesiące po opuszczeniu szpitala, poziom witaminy D w jego organizmie wciąż był bardzo wysoki.
ZOBACZ TEŻ: Który rodzaj witaminy D lepszy dla odporności? Wyniki nowych badań
Witamina D w Polsce
Witamina D jest ważna dla organizmu pomagając mu wchłaniać wapń i fosforany, czyli minerały niezbędne dla zdrowych kości, zębów i mięśni. Witamina ta występuje w dwóch formach: witaminy D2 oraz witaminy D3, które różnią się głównie źródłem ich pozyskiwania. Witaminę D2 dostarczamy organizmowi poprzez produkty pochodzenia roślinnego oraz grzyby. Witaminę D3 pozyskujemy natomiast głównie z pokarmów odzwierzęcych (tłustych ryb, olejów rybnych, wątróbki, żółtka jaj, masła), powstaje ona także w naszej skórze pod wpływem działania promieni słonecznych.
ZOBACZ TEŻ: Witamina D. Co o niej wiemy i jakie ma znaczenie?
Pozyskiwanie witaminy D poprzez ekspozycję na światło słoneczne jest w Polsce skuteczne od mniej więcej końca marca/początku kwietnia do końca września. Według Ministerstwa Zdrowia optymalny czas to 15 minut wystawienia na słońce w godzinach 10–15, przy odsłonięciu 18 proc. ciała (krótka koszulka i spodenki), bez filtrów UV oraz zachmurzenia lub smogu. Przy tym przedawkowanie witaminy D w ten sposób jest niemożliwe.
Niebezpieczne przedawkowanie witaminy D jest natomiast możliwe poprzez zażywanie suplementów diety. Witaminy D2 i D3 są sprzedawane w Polsce w tego typu suplementach dostępnych bez recepty. Główny Inspektorat Sanitarny w 2021 roku opublikował zalecenia suplementacji witaminy D dla zdrowych osób. Zdrowe osoby dorosłe mogą przyjmować maksymalnie 2000 IU dziennie w suplementach, a osoby powyżej 75. roku życia maksymalnie dwa razy więcej.
Czytaj też: Partie suplementów diety wycofane z obrotu. Ostrzeżenie
Autorka/Autor: mbl//mm
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock