25-letni stolarz Mariusz Kubicki swoim wyjątkowym tanecznym występem rozgrzał damską część publiczności "You Can Dance". Mniej spodobał się jury, no, może z wyjątkiem Kingi Rusin, która zaprosiła go na swój wieczór panieński.
Ostatni casting do programu został zorganizowany w Warszawie. Jury miało do rozdania tylko trzy bilety do Casablanki, gdzie w kolejnym etapie tancerze zmierzą się na warsztatach tanecznych.
Rusin zaprasza na panieński
Mariusz Kubicki z Łącznej (woj. świętokrzyskie) od dawna marzył, żeby wyrwać się z zakładu stolarskiego, w którym pracuje i pokazać się "całemu światu". Celu dopiął, bo jego występ z pewnością wszystkim utkwił w pamięci.
W czarnych spodniach, opiętym czarnym t-shircie, białych szelkach i kapeluszu z łańcuchem w rytm muzyki dance zrobił (na szczęście) niepełny streaptease. (- Chciałem w następnym etapie pokazać więcej - mówił później, po zejściu ze sceny.)
Podczas jego występu jury zaniemówiło ze zdumienia. Już po nim głos zdołała zabrać jedynie Kinga Rusin. - Jak będę miała wieczór panieński, to do ciebie zadzwonię - powiedziała, po czym jury dodało "dziękujemy bardzo" i pożegnało się z niedoszłym Tonym Manero z "Gorączki sobotniej nocy".
Tańczyła na rurze, zatańczy w Casablance
Występy innych tancerzy spotkały się z większą przychylnością składu sędziowskiego.
W przypadku Soni Mirpuri, 17-latki o indyjskich korzeniach, Agustin Egurolla nie miał wątpliwości. - Jak weszłaś na scenę, czułem charyzmę - powiedział po jej występie i bez wahania dał bilet do Casablanki.
Do Maroka pojedzie także 26-letni Patryk Rybarski z Warszawy, który jest... instruktorem tańca na rurze oraz 19-letnia Magda Wójcik, również z Warszawy. Bilet wygrała w dogrywce, gdzie zatańczyła jazz.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: "YCD"/TVN