Gwiazdy występujące w telewizji na żywo i w teledyskach przed godziną 21 muszą być odpowiednio ubrane: w szczególności muszą mieć zakryte piersi, narządy płciowe i pośladki – to nowe wytyczne Ofcom, urzędu, który dba o przestrzeganie standardów jakości i przyzwoitości w brytyjskich mediach. Przepisy zaostrzono po tym, jak skąpo ubrane Rihanna i Christina Aguilera pojawiły się podczas finału programu "X Factor". Były "zbyt seksowne i prowokacyjne", a ponad 2 tysiące widzów złożyło na nie skargi.
Decyzja Office of Communications, państwowego urzędu kontrolującego i nadzorującego rynek mediów w Wielkiej Brytanii, to efekt skarg 2 tysięcy osób – w tym widzów i polityków – które wpłynęły do Ofcom po emisji finałowego odcinka "X Factor" w grudniu ub.r.
Rihanna rozebrała się do bikini, a później Christina Aguilera wystąpiła w obcisłym gorsecie. Obu piosenkarkom towarzyszyły tancerki w stanikach, podwiązkach i pończochach. Wszystkie skąpo ubrane kobiety przybierały seksowne i prowokacyjne pozy. Ponadto Rihanna na scenie prowadziła mężczyznę na smyczy.
Kontrowersyjny odcinek programu zgromadził 18,8 milionów widzów przed telewizorami, z czego większość to była widownia familijna.
Rihanna i Aguilera "na granicy dopuszczalności"
"Podczas gdy Ofcom przyznaje, że te programy nie są dla dzieci, przyciągają one jednak znaczącą grupę najmłodszych. Dlatego nadawca powinien zapewnić treści, które będą odpowiednie do rodzinnego oglądania przez cały czas trwania programu" – "Daily Telegraph" cytuje raport Office of Communications.
Regulator zajmujący się dbaniem o przestrzeganie standardów jakości i przyzwoitości w mediach uznał, że "X Factor" złamał zasady, bo występ Rihanny i Aguilery był "na granicy dopuszczalności emisji". I zaostrzył przepisy.
"Występujący w programach rozrywkowych i talent show muszą być odpowiednio ubrani – w szczególności muszą mieć zakryte piersi, narządy płciowe i pośladki" – brzmią nowe wytyczne Ofcom.
Urząd uznał, że występ może zawierać obrazy piosenkarek i tancerzy w bieliźnie lub bikini, ale nie w kontekście seksualnym. "Istnieje oczywista różnica pomiędzy wokalistką pokazaną w bieliźnie podczas ubierania się lub noszeniem bikini na plaży, a piosenkarką skąpo ubraną podczas prowokacyjnego tańca lub przyjmowania pozycji seksualnych" – brzmi uzasadnienie.
Zasady odnoszą się do występów na żywo i teledysków wyświetlanych przed godziną 21.
Źródło: Daily Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: YouTube