Panowie, miejcie się na baczności! Zbyt natrętne podziwianie na ulicy kobiecego biustu może się skończyć tym, że... biust zacznie was obserwować. Jak to możliwe? Dzięki połączeniu mody z nowoczesną technologią.
Kreacja - lateksowa sukienka z plastikowym stanikiem - została zaprojektowana przez dwóch studentów z Nowego Jorku. Do odważnego stroju doczepione są dwie kamerki. Gdzie? Dokładnie w miejscu biustu. Jedna z nich przekazuje obraz do ekranu, jaki umieszczony jest z tyłu głowy, druga natomiast transmituje obraz prosto do internetu, aby użytkownicy mogli obserwować ulicę z perspektywy stanika.
Modelka ubrana w taką sukienkę przeszła się ulicami Nowego Jorku i od razu wzbudziła niemałe emocje. - To przyciąga wzrok. Pierwsza rzecz, na którą patrzysz, to jej biust - twierdzi mieszkaniec miasta, Tony Flammings.
Przeciwko "kamerowej" inwigilacji
Projekt jest pracą dyplomową Allistera Petersa i Menga Li. Ich pracy nad sukienką przyświecały dwa cele. Po pierwsze, chcieli sprowokować dyskusję o wszechobecnych kamerach w miejscach publicznych. Po drugie, pokazać, że natrętne męskie spojrzenia nie muszą kobiet onieśmielać. - Niech się wstydzi ten, kto widzi - twierdzą projektanci.
Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP