O tym, że rośliny piękniej rosną, gdy się do nich mówi, wiedzą wszyscy. Czy ktoś jednak spodziewałby się, że będą odpowiadać? Te czasy właśnie nadeszły. W jednej z japońskich kafejek internetowych gości wita roślina, która codziennie komunikuje swoje uczucia za pośrednictwem... bloga.
"Midori-san" to czterdziestocentymetrowy kwiat doniczkowy, który codziennie bloguje. Pomaga mu specjalny sensor, który mierzy sygnały bioelektryczne i za pomocą komputerowego algorytmu tłumaczy je na japoński. Roślina reaguje też na światło i ludzki dotyk.
Przykładowy wpis? "Dzisiaj jest słonecznie i mogłam się dużo opalać. To było bardzo fajne" - "pisze" Midori-san (jap. "zielony").
Pomysłodawcami niezwykłego projektu są pracownicy uniwersytetu w Keio. - Wierzę, że rośliny potrafią być bardziej wrażliwe niż ludzie - tłumaczy jeden z nich, profesor Kuribayashi. Ma nadzieję, że w przyszłości rośliny będą mogły powiedzieć nam jeszcze więcej o swoich uczuciach.
Japończycy przodują w statystykach blogów i bloggerów, mają też jedne z najlepszych połączeń internetowych na świecie.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters