Za przyjęciem poprawki do Konstytucji Brazylii opowiada się kilku prawodawców, stwierdzając, że szczęście jest niezbywalnym prawem każdego obywatela Brazylii i powinno zostać upowszechnione. Oczekują jednocześnie, że wkrótce zostanie ono przyjęte przez Senat. Następnie ustawa trafiłaby do izby niższej parlamentu.
Debata polityczna na ten temat rozpoczęła się miesiąc przed tradycyjnym karnawałem w Rio.
Prospołeczna poprawka?
Zwolennicy wprowadzenia "szczęśliwej poprawki" przywiązują do niej dużą wagę, uznając, że ma na celu zredukowanie społecznych nierówności w kraju.
- To poczucie szczęścia jest czymś, co jest kluczowe dla narodu brazylijskiego. Nawet w obliczu kryzysu i niekorzystnych sytuacji ludzie uśmiechają się, żyjąc własnym życiem" - powiedział Guilherme Peres, ekspert konstytucyjny, reprezentant zwolenników poprawki.
- Ale to dążenie do wprowadzenia poprawki do konstytucji o szczęściu ma dużo większe znaczenie, gdyż dzięki niej będziemy w stanie zagwarantować ludziom usługi socjalne i zmniejszymy nierówności społeczne, które nadal są bardzo widoczne w Brazylii - dodał.
Nic nowego
Pionierem utrzymania idei "wskaźnika szczęścia" było himalajskie królestwo Bhutanu na początku lat 70-tych XX wieku. Mimo to już Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych uchwalona w XVIII w. zawierała zapis o prawie do "życia, wolności i dążenia do szczęścia".
Projekt ustawy przedstawiony przed brazylijskim Kongresem wprowadzi zapis prawa do szczęścia do Art. 6 Konstytucji, który traktuje m.in. edukację, zdrowie, jedzenie, pracę, mieszkanie czy wypoczynek i bezpieczeństwo, jako kwestie praw socjalnych obywateli.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: www.sxc.hu