Śladami Chopina w wyjątkowym pałacu
Naszym pierwszym przystankiem w trakcie weekendowej wyprawy jest Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach. To miejsce, które tętni historią z wielu powodów! We wnętrzach pałacu możemy zachwycać się niezwykłymi malowidłami i fortepianem, na którym najprawdopodobniej grywał Fryderyk Chopin. Kompozytor jako młody chłopiec spędził tu dwa letnie miesiące w 1828 roku, a my spacerując korytarzami możemy wyobrażać sobie, którędy najczęściej poruszał się młody Fryderyk i chłonąć atmosferę tego miejsca. Do pałacu, zwłaszcza latem warto się wybrać na organizowane tutaj koncerty, w trakcie których można posłuchać muzyki słynnego pianisty organizowane w muszli koncertowej.
Niezwykle interesującym aspektem pałacu jest fakt odkrycia nieopodal niego fundamentów dawnego, drewnianego dworu. Prace archeologiczne pozwoliły dowiedzieć się wiele o dawnych zwyczajach i życiu mieszkańców tego miejsca, a ich efektem jest interaktywna wystawa “Co było przed pałacem?”. Pozwala ona przenieść się w czasie do epoki pierwszych mieszkańców tego miejsca. Dostępne na niej eksponaty, animacje, hologramy czy model wykopu archeologicznego sprawiają, że to wystawa idealna dla dorosłych, jak i dzieci!
A gdy zwiedzimy już wszystkie zakątki pałacu w Sannikach, przespacerujemy się uroczym przypałacowym parkiem warto zajrzeć do oranżerii. Obecnie znajduje się w niej kawiarnia, w której skosztujemy słodkości i napijemy się pysznej kawy lub herbaty. A następnie ruszamy dalej…
Podróż do dawnej wiejskiej osady
To jedyne takie miejsce na Mazowszu. Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim, bo o nim mowa pozwala poznać bliżej historię, kulturę i życie codzienne Olendrów. Do wyjątkowych zabudowań, które można w nim zobaczyć należą między innymi wyremontowany dawny kościół ewangelicko–augsburski czy langhoff, który jest budynkiem, w którym część mieszkalna bezpośrednio łączy się ze stodołą i oborą. To oczywiście tylko część z dostępnych tu budynków. Każdy z nich to osobna, fascynująca historia o innym aspekcie życia osadników olenderskich. Do skansenu warto się wybrać także na wydarzenia takie jak letnie Święto Jana czy jesienna Powidlarnia, w trakcie których można także posmakować olenderskiej kuchni. Jednym z jej przysmaków były powidła z buraków!
Miejsca różnorodne tak bardzo, jak całe Mazowsze. Miejsca, w których po prostu cały czas oddycha się historią. Pałac w Sannikach i skansen w Wiączeminie Polskim to kierunki idealne na letnią, weekendową wizytę. Dzień spędzony w obu miejscach nie będzie z pewnością stracony!
Źródło: Materiał sponsorwany
Źródło zdjęcia głównego: Materiał sponsorowany