O łosiu, który chciał zobaczyć Pałac Kultury

- Przy Wisłostradzie biega sobie łoś - takie zgłoszenie dostała warszawska Straż Miejska. Gdy strażnicy dotarli na miejsce, zastali tam już policjantów bezskutecznie uganiającym się za wielkim zwierzem. Postanowili więc połączyć siły i rozpoczęła się wielka nagonka.

Po pewnym czasie łoś przegrał bitwę na manewry i dał się zagonić w mury pobliskiej Cytadeli, gdzie zakończyła się jego miejska eskapada. Sprowadzony na miejsce leśniczy uśpił sympatycznego intruza, którego bezpiecznie przewieziono do Puszczy Kampinoskiej.

Źródło: TVN24, PAP