Amerykański prezydent we wrześniu wykonał nocny telefon do polskiego premiera. Chodziło o tarczę antyrakietową, której budowę - jak się później okazało - Amerykanie postanowili anulować. W całej historii ciekawsze było też to, dlaczego polski premier nie chciał rozmawiać z Obamą.
Ruszyła lawina domysłów. Jedni dopatrywali się przyczyn prozaicznych (brak tłumacza, sen czy mecz Inter–Barcelona), natomiast inni twierdzili, że Tusk to "cwany lis" i celowo wykręcił się od rozmowy z przywódcą USA. Po to, by nazajutrz nabrać tej wiedzy o tarczy, której w nocy brakło.
tka//mat
Nocne telefony Obamy do Tuska (cały odcinek)
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn