Adele lubi zaskakiwać swoich fanów, zaprasza ich na scenę, pozuje do zdjęć. Tym razem jednak niespodziankę piosenkarce zrobił jej partner Simon Konecki. Publiczność na koncercie była zachwycona.
Białe konfetti z odręcznie napisanymi tekstami piosenek są nieodłącznym elementem trwającej trasy koncertowej Adele, która promuje album "25". W weekend gwiazda muzyki pop śpiewała w amerykańskim Nashville. Tym razem jednak zamiast białych, na scenę spadały różowe karteczki, a w miejsce tekstów piosenek pojawiły się wyznania miłości.
"Jesteś aniołem"
Jak się okazało, za "podmianą" karteczek stał partner Adele, Simon Konecki. Mężczyzna w ten sposób postanowił uczcić piątą rocznicę ich związku. Pod koniec piosenki "Rolling in the Deep", gdy Brytyjka żegnała się z publicznością, na scenę z sufitu zaczęły spadać różowe konfetti z wyznaniami: "kocham cię od dawna", "jesteś aniołem", "cudownej rocznicy".
Fani są zachwyceni
Pojawienie się konfetti w innym kolorze zaskoczyło gwiazdę. - Dzisiaj mamy różowe konfetti! - zauważyła Adele, gdy tysiące karteczek spadło na scenę. Piosenkarka nie zauważyła jednak ich treści.
Zdjęcia różowych konfetti zaczęły pojawiać się w mediach społecznościowych. Fani gwiazdy są zachwyceni niespodzianką, jaką przygotował Konecki. Liczą na to, że w sieci pojawią się zdjęcia z reakcją gwiazdy po tym, jak dowiedziała się, kto za tym wszystkim stoi.
The confetti at the end are her lyrics #ADELE #claudele pic.twitter.com/JIh4y7hB1H
— claudia sanchez (@claudvandamn) 8 października 2016
Autor: cw / Źródło: HarpersBazaar, twitter, instagram
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock / //twitter.com/haileyoconner