Policja przybyła do lokalu Singha - Pappu Sweet Centre and Catering - w Wolverhampton w sierpniu. W kuchni funkcjonariusze zastali zwłoki na kanapie i Singha, spokojnie robiącego kebaby. Był tam również inny mężczyzna, który palił papierosa i spluwał na podłogę. W pomieszczeniu koło kuchni leżał na stole rozmrożony, kapiący krwią kurczak, którego obsiadły muchy.
Restaurator z Wolverhampton przyłapany został przez policję na przygotowywaniu kebabów w pomieszczeniu, w którym na kanapie leżał nieboszczyk. Dlatego rada miejska angielskiego Wolverhampton poinformowała we wtorek o sądowym zakazie prowadzenia placówek gastronomicznych wobec 45-letniego Jaswindera Singha.
Naturalnie
Nagła śmierć w restauracji okazała się zgonem z przyczyn naturalnych. Natomiast warunki higieniczne w lokalu skłoniły policjantów do zawiadomienia władz sanitarnych. Okazało się, że w przeszłości Singhowi wielokrotnie zwracano już uwagę na stan higieny w jego lokalu, m.in. w związku ze znalezieniem tam zdechłego szczura. Oprócz zakazu zajmowania się gastronomią, Singha ukarano też grzywną wysokości 3,8 tys. funtów szterlingów.
Źródło: PAP/Reuters