Dobra wiadomość dla wielbicieli tradycyjnej czystej. Jak udowodnili amerykańscy naukowcy, kac po upiciu się wódką jest mniejszy, niż po whisky.
Badanie zostało przeprowadzone na 95 osobach w dwóch grupach. Uczestnicy mieli jeden wieczór na zaaklimatyzowanie się przed kolejnym, kiedy to zaczynała się właściwa część badania: picie.
2,5 promila
Każda z osób biorących udział w eksperymencie miała wypić taką ilość alkoholu, aby przynajmniej trzykrotnie przekroczyć dozwolony w Wielkiej Brytanii limit dla kierowców. Czyli doprowadzić do stężenia we krwi na poziomie niemal 2,5 promila. Połowa z nich piła whisky, połowa wódkę.
Badanie wykazało, że spożywający whisky następnego dnia znacznie częściej uskarżali się na ból głowy i zmęczenie. Częściej też chciało im się pić.
Lepiej?
Jak jednak wskazały testy wykonane przez naukowców, gorsze samopoczucie spożywających whisky nie wpływało na ich gorszą efektywność w pracy od pijących wódkę. Wszyscy mieli równie złą.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu