Pytania o matkę królów i "lame duck" w "Milionerach"

Czyją żoną była matka królów, dokładnie czterech królów? Władysława Jagiełły, Władysława Warneńczyka, Kazimierza Jagiellończyka czy Stefana Batorego? Takie pytanie, warte 10 tysięcy złotych, usłyszała w "Milionerach" pani Julia Bień z Warszawy.

Pani Julia sprawnie odpowiedziała na pierwsze pytania, zdobywając gwarantowany tysiąc złotych. Pierwsze koło ratunkowe wykorzystała przy czwartym pytaniu. Dotyczyło ono nabożeństw kościelnych. Poprosiła o pomoc publiczność i odpowiedziała poprawnie.

Z drugiego koła ratunkowego skorzystała przy piątym pytaniu, za 10 tysięcy złotych.

Czyją żoną była matka królów, dokładnie czterech królów?

A: Władysława Jagiełły

B: Władysława Warneńczyka

C: Kazimierza Jagiellończyka

D: Stefana Batorego

Uczestniczka od razu odrzuciła Stefana Batorego. Spośród trzech pozostałych rozważała wybór pierwszej możliwości - Władysława Jagiełły. Nie była jednak do końca przekonana.

Pani Julia wiedziała, że jej przyjaciel, który czeka przy telefonie, jest dobry z historii. Nie ryzykując, postanowiła skorzystać z kolejnego koła i zadzwoniła do niego. Ten pewnie wskazał na odpowiedź "C: Kazimierza Jagiellończyka". Uczestniczka mu zaufała i wygrała 10 tysięcy złotych.

Elżbieta Rakuszanka, matka królów

Elżbieta Rakuszanka była żoną Kazimierza IV Jagiellończyka. Z ich małżeństwa pochodziło trzynaścioro dzieci. Czworo z nich zostało królami - Władysław II Jagiellończyk, Jan I Olbracht, Aleksander Jagiellończyk i Zygmunt I Stary.

Pytanie o "Lame duck" za 40 tysięcy złotych

Po udzieleniu poprawnej odpowiedzi, pani Julia kontynuowała grę z ostatnim kołem ratunkowym - pół na pół. Wykorzystała je podczas pytania wartego gwarantowane 40 tysięcy złotych.

Lame duck to polityk:

A: któremu kończy się kadencja

B: zwalczający myślistwo

C: przyłapany in flagranti

D: walczący z "dobrą zmianą"

Uczestniczka nigdy wcześniej nie słyszała określenia "Lame duck". Nie wiedziała też, co oznacza "in flagranti". Poprosiła więc o pół na pół.

W grze zostały odpowiedzi "A: któremu kończy się kadencja" i "B: zwalczający myślistwo". Pani Julia bez dłuższego namysłu postawiła na odpowiedź "A". Zdobyła 40 tysięcy złotych.

Lame duck

Lame duck to w dosłownym tłumaczeniu "kulawa kaczka". Jest to termin określający polityka, któremu kończy się kadencja, ale dalej piastuje swój urząd do czasu wyboru następcy.

Autor: mmis//rzw / Źródło: Milionerzy TVN

Czytaj także: