Najpierw powrót do pracy stacjonarnej, a teraz wieczorne wyjścia wakacyjne. Nasze czworonogi coraz częściej pozostają same. Dla wielu z nich może to być problemem, a nawet grozić pojawieniem się tak zwanego lęku separacyjnego. Po czym poznać, że pies źle znosi czas, gdy jest sam? Jak temu przeciwdziałać?
Psy różnie znoszą samotność. W najtrudniejszych przypadkach mogą sobie zrobić krzywdę przez nadmierne gryzienie, czy lizanie. Zdaniem doktora Larry'ego Tunga, weterynarza z Laird-Eglinton Pet Hospital w Toronto, jeśli właściciel ma wrażenie, że jego pies cierpi na lęk separacyjny, powinien niezwłocznie rozwiązać problem. "Im dłużej trwa takie zachowanie, tym trudniej się go pozbyć" - powiedział portalowi CBC. Lęk separacyjny może objawić się też przyspieszeniem akcji serca i oddechu, sapaniem, ślinieniem albo załatwianiem swoich potrzeb w domu.
Blue Cross, brytyjska organizacja charytatywna zajmująca się dobrostanem zwierząt, zwraca uwagę, że najgorsze dla psa może być pierwsze 15 minut po naszym wyjściu z domu. Pies może wtedy gryźć lub żuć coś, co nosi zapach właściciela. Ale stany lękowe, objawiające się dyszeniem czy nadpobudliwością, mogą pojawić się jeszcze w obecności właściciela, gdy pies zauważy, że przygotowuje się on do wyjścia.
Jak przygotować psa na rozłąkę
W łagodnych przypadkach psa można przyzwyczaić do częstszych nieobecności właściciela poprzez odpowiedni trening, na przykład ćwiczenie odjazdów, tak by stworzyć "rutynę wyjazdową". Ważne jest również powściągnięcie emocji w czasie witania i żegnania pupila. Według lekarz weterynarii Shannon Gowland, bardzo może pomóc... bycie nudnym w momentach, gdy wychodzimy i wchodzimy do domu. Uniknięcie nadmiernego podekscytowania zwiększa jej zdaniem prawdopodobieństwo, że pies nie potraktuje zniknięcia jako problemu.
Psa na rozłąkę przygotować może też stopniowe zwiększanie czasu, kiedy pozostaje sam. Najpierw poprzez przebywanie z nim w jednym pokoju, ale niewchodzenie w interakcje. "Po prostu usiądź spokojnie" - radzi Blue Cross. Kolejny krok to wydłużanie czasu, kiedy zwierzę zostaje w pomieszczeniu bez towarzystwa. Jeśli zachowa spokój, będąc samemu przez pół godziny, można przyzwyczajać go do krótkich okresów samotności w domu.
Właściciele powinni upewnić się też, że ich czworonogi mają zapewnioną wystarczającą przestrzeń w domu, w której czułyby się komfortowo. Część ekspertów zaleca nagrywanie psów w czasie nieobecności ich właścicieli, by zrozumieć, jak się zachowują, kiedy zostają bez opieki.
Trzeba zadbać o miejsce dla psa
Według psiego behawiorysty, bardzo istotne jest miejsce, gdzie pies poczuje się pewnie podczas naszej nieobecności. "Dla psów odpowiednio przygotowana klatka jest czymś bardzo atawistycznym. To jest nora, gniazdo, matka. Na bardzo (...) głębokim poziomie jest w stanie psa uspokoić i dać mu poczucie bezpieczeństwa" - przekonywał behawiorysta Radosław Ekwiński w Dzień Dobry TVN. Podkreślił jednak, że trzeba psa przyzwyczajać do niej stopniowo, przez kilka tygodni. Należy też pamiętać, by zwierzę przebywało w wyznaczonym miejscu nie tylko w czasie naszej nieobecności - inaczej może kojarzyć mu się przede wszystkim z izolacją.
Chociaż istnieją sposoby na przystosowanie czworonogów do krótkich rozstań, należy pamiętać, by nie pozostawiać ich samych na zbyt długo. Według Blue Cross, psy nie powinny zostawać same w domu na dłużej niż 4 godziny.
ZOBACZ TEŻ: Psy znoszą upały jeszcze gorzej niż my. Które objawy powinny nas zaniepokoić? "Mogą umrzeć w ciągu 10 minut"
Źródło: CBC, Blue Cross, Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock