Kilka godzin w ogromnym strachu przeżyło pewne słoniątko w Indiach. Nieporadne zwierzę odłączyło się od stada i utknęło na błotnistych terenach nieopodal rzeki. Przestraszonego malucha wyciągały słonie i ludzie.
Niemiła przygoda spotkała małego słonia, kiedy wraz ze stadem przechodził obok torów kolejowych. Gdy zwierzęta usłyszały zbliżający się pociąg, przestraszone zaczęły uciekać.
Nieporadne jeszcze słoniątko nie mogło nadążyć za stadem i odłączyło się od grupy. Maluch ugrzązł na podmokłych terenach i nie potrafił samodzielnie wydostać się wody. Zwierzę mogło spędzić w błocie nawet kilka godzin.
Dopiero nad ranem przestraszone słoniątko zauważyli mieszkańcy pobliskiej wioski. Po udanej akcji ratunkowej z udziałem innych słoni, całe i zdrowe zwierzę wróciło wraz ze stadem do lasu.
Źródło: Reuters