Żaby zamieszkujące staw należący do 92-letniej mieszkanki wsi na południowym wschodzie Francji wkrótce zostaną z niego usunięte. Powód? Głośny rechot, na który skarży się sąsiad emerytki. Sprawę, w której interweniowała policja, opisało wiele mediów, przypominając, że powodowane przez zwierzęta "zanieczyszczenie hałasem" jest "częstą przyczyną awantur we Francji".
Colette Ferry, mieszkanka liczącej ok. 1,8 tys. mieszkańców wsi Frontenex we francuskiej Sabaudii, o interwencji policji w jej domu opowiedziała miejscowej stacji radiowej. Jak przekazała, 27 kwietnia otworzyła drzwi dwóm funkcjonariuszom, którzy zapowiedzieli, że specjaliści ze zrzeszenia wędkarzy wkrótce usuną żaby z jej stawu w ogrodzie. Powodem była skarga sąsiada, który nie może spać z powodu ich głośnego rechotu.
92-letnia Ferry odpowiedziała, że ryby w stawie należą do niej, zaś trzy żaby tylko "pomieszkują" w zbiorniku wodnym. - Wchodzą do wody i wychodzą, i tak się bawią z moimi rybami. To moja rozrywka - przyznała emerytka. Jak dodała, wcześniej "strasznie na nią nakrzyczał" mężczyzna, który skarżył się, że nie może spać. Nie spodziewała się jednak interwencji policji.
Sprawę opisało wiele francuskich mediów, w tym "Le Dauphiné libéré" i "Le Parisien". Brytyjski "Guardian" zwrócił uwagę, że powodowane przez zwierzęta "zanieczyszczenie hałasem" jest "częstą przyczyną awantur we Francji" i uchodzi za symbol konfliktu między mieszkańcami wsi hodującymi zwierzęta, a tymi, którzy niedawno przeprowadzili się na wieś lub kupili tam drugi dom.
Właścicielka "hałaśliwego" koguta przed sądem
Najsłynniejszym zwierzęciem, które wywołało sąsiedzki spór nad Sekwaną, był kogut Maurice. Dwójka emerytowanych farmerów, którzy kupili dom na Oleronie, skarżyła się na to, że Maurice, piejąc o poranku, robi ogromny hałas i zakłóca spokój. Para postanowiła złożyć pozew do sądu o to, by ptak został usunięty z domu albo w jakiś sposób uciszony. Sprawa ciągnęła się prawie dwa lata. Ostatecznie sąd w 2019 roku odrzucił żądania poirytowanych rolników, decydując, że mają zapłacić właścicielce koguta tysiąc euro rekompensaty.
We Francji pojawiały się podobne rozprawy sądowe - dotyczące krów i dzwonów kościelnych - jednak żadna z nich nie odbiła się takim echem, jak sprawa Maurice'a. Kogut otrzymywał listy poparcia, niektóre przychodziły nawet ze Stanów Zjednoczonych.
Źródło: RTL, The Guardian, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock